Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kiedyjużzbierałsię,abywrócićdorodziców,spojrzałnakrzak
rosnącynaskrajubardzobliskiegoterazlasu.Wydawałomusię,że
zanim,wtrawiewidaćbardzowąskąścieżkę.Gdypodszedłbliżej,
zobaczył,żetobardzomaładróżkaprowadzącadośrodkalasu.
Wiodłapomiędzykrzaczkamiibyłatakwąska,żechłopiectaki,jak
onledwiemógłbysiętamtędyprzecisnąć.Tam,dokądbiegła,drze-
wazlasurzucałycień.MimotoJanekdostrzegłwtymmiejscuspo-
rywzgórek,którypobliższymprzyjrzeniuokazałsięwielkim,sza-
rym,porośniętymciemnozielonymimchamikamieniem.Apodtym
kamieniemcośsięruszało.Jakbybardzomalutka,zielonkawachy-
bapostać,którazdawałasięmachaćdochłopakarękąjakbygo
pozdrawiając.Amożetotylkobyłajakaśroślinkaporuszanawia-
trem?AkiedyjużzaskoczonyJaśpostanowiłsprawdzić,cotota-
kiegousłyszałwołanietaty:
8