Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kaktuszakwitającynocą.
ZłotoTomasaMertona
Samwsobie
liczonynatysiące,
takliczny
samwsobie.
Codzienniecorazbogatszy,
jestempopulacją
samąwsobie.
Jestemmiastemjednoosobowym
samymwsobie.
PowyższapieśńzostałaułożonaprzezMartina,bohaterajednego
zrozdziałówksiążkiWnatarciunaniewypowiadalnemomasaMer-
tona1.Jestonapopisemchełpliwości,wyzwaniemrzuconymAtlasowi,
sprawującemupieczęnadłademświata,arogancjąniemającąnic
wspólnegozKantowskiminumenami,bytamisamymiwsobie:to
ostatniesformułowanieoznaczawprzypadkuMartinanietajemnicę,
drugiedno,leczjedynieskrajnyegoizm,życiedlasiebiesamego,woto-
czeniuzbytkuipozorówprzyjaźni,uszczytuiluzorycznejwładzy.Mar-
tindorastałwizolacjiodprawdziwychproblemów,wśródsztucznych
wytworów,zdalaoddeszczuprawdopodobniesymbolizującego
1T.Merton,Wnatarciunaniewypowiadalne,tłum.E.E.Nowakowska,Bydgoszcz
1997,s.117(wszystkieprzypisypochodząodautorki).
9