Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kami”3,wkońcustałosięjasne,żeniewystarczyonomieszkańcom
dlazachowaniazdrowiairównowagi.
NiewybaczalnymuproszczeniembyłobyjednakwidziećuMer-
tonajedyniewstrętdofrancuskiejkoncepcjiuporządkowanegogeo-
metrycznegoogrodu-triumfuracjonalizmuinieskomplikowaną
kontynuacjęoświeceniowychideiRousseauopowrociedonatury.Nie
tylkodlatego,żeMertonstraciłjużnaiwnośćJanaJakuba,inietylko
dlatego,żeanion,animichNhatHanhniezwalczalinarzuceniapew-
negoporządkunaludzkieosiedla(Hanhpisałnawet,łączącpewną
dozęniezbędnegowEuropiepragmatyzmuzpierwiastkiemducho-
wym:„Wyrzucającdośmieciskórkęodbanana,bądźmyświadomi,że
wyrzucamyskórkęodbanana,którawkrótceprzemienisięwdrzewo
albowkwiat.Takwłaśniewyglądapraktykamedytacji”4),aleprzede
wszystkimdlatego,żeniesposóbjednoznaczniezdefiniować,czymdla
Mertonajestnatura,podłożyćpodtosłowowyłączniepojęcieducha,
Boga,kosmosu,spokoju.Wielesłówzyskujewjegoksiążkach,wza-
leżnościodkontekstu,odmienneodcienieznaczeń(lubwręczznacze-
niaprzeciwstawne).Itak,„niewypowiadalne”wcytowanejksiążceto
negatywnezjawiskopustkimoralnejwspółczesnejcywilizacji,wnie-
którychzaświerszachtopozytywnacechatajemnejwiadomości,jaką
przynosinam„Posłanieczzahoryzontu”
,tytułowybohaterjednego
zbardziejznanychwierszyMertona.Ta„niedefiniowalność”pojęć,
wyjściepozadychotomięjestwynikiemgłębokiej,aniepowierzchow-
nejfascynacjibuddyzmemikulturamiinnychkontynentów.
Mertonpoprostusłyszyinnąpieśń.GłosMartinadoniegonie
dociera.Słyszyzaśto,cośpieważółtykwiaticobrzmiprzyotwieraniu
siękwiatukaktusa,zakwitającegonocą.Ktośczuwawewnętrzukwiatu.
Gdyzdaszsobieztegosprawę,„jużnigdyniebędziesztakisam”
.Wod-
3michNhatHanh,Każdykrokniesiepokój.Zenwsztucecodziennegożycia,tłum.
T.Tarkowska,Warszawa1991,s.126.
4Tamże,s.127.
11