Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
łaskawawtymrokuiobdarzyłaświatbujnąroślinnością.Toczas,gdy
naulicachparadująwyletnionemałolaty,aleteżpoubieranewpłaszcze
iczapkistarszeosoby,czylicipierwsikilkadziesiątlatpóźniej,ubrani
jużnietylkowdodatkoweokrycia,aleteżwwieloletnie
doświadczenie.Ci,którzyjużwiedzą,żestwierdzenie„niesiadaj
nakamieniu,bowilkazłapiesz"niejestczczymgadaniem,ale
przepowiednią,ztymżespełniającąsięznacznie,znaczniepóźniej.
Patrzącnanichwszystkich,człowiekoglądakalejdoskop
wielobarwnychpostaci,skamieniałychwczasiechwil,zapiekłych
wgłowachmyśli,wyuczonychzachowańipodobnienabytych
zwyczajów.Napierwszyrzutokacipierwsi,nasto-idziestoletni,
kolorowiiroześmiani,wydająsięciekawsiipiękniejsi,alegdy
nabierzesiędotegonawetminimalnegodystansu,okazujesię,żeich
lekkośćwynikanajczęściejzmłodościpodszytejbeztroską
lekkomyślnościąoraz,coprawdauroczą,aległupotą.Przeciwniesię
masprawatychdrugich,botutajniezwodzinikogourokmłodości,ale
komuś,ktozajrzyniecogłębiej,ukażesięprawdziweludzkiepiękno.
Takbardzoniedocenianainiejednokrotnietrywializowanastarośćjest
esencjążycia.Wprawdzieubranawwysłużonejużopakowanie,ale
wrzeczywistościjestpięknemsamymwsobie,sednem,które
obejmujeczulewswychramionachtakżedawną,beztroską
młodość,jędrnośćskóryinieśmiałyrumieniec.Starość,jeśli
niezmąconademencją,jestskarbnicą,sezamem,apogeum
człowieczegojestestwa.
***
Słuchaj,ustalmysobiepewnekwestie.Jeślimówię,żemasztańczyć
nagonastole,totakrobisz.Jeślimówię,żemaszterazudawaćmałpę
ibiegaćzdzikimiokrzykamipoulicy,tobiegasz,więcmasztam
pójść,botomojadecyzja,bojatakchcęikonieccedziłaprzezzęby.
Wkurzaszmnie,niezrobiętego.Wymyśltoinaczej