Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
StanisławTarnowski
ORusiiRusinach
Fragmenty
Wstęp
Zjednegoszczepupochodzimy,mówimyjęzykamitak
podobnymi,żenieuczącsięich,rozumiemyjedni
drugich,wiaręmamysamą,choćobrządekinny,
najednejziemiżyjemy,aodwiekówmamytesame
dzieje.JednakniejesteśmytymsamymcoRusini,aoni
niemająsięzatosamo,comy.Nierazsłyszysięnawet,
żemiędzynamianimijakieśdawnewaśnie
iwzajemnedosiebieżale.Dlaczegoprzywspólnym
pochodzeniu,wspólnejwierzeiziemi,niematakiej
ufnościizgodyjakabyćpowinna?Ktotemuwinien?Kto
kiedydrugiemuzrobiłcozłego,iilezłego?Wartootym
wiedziećitodobrzerozważyć.Dlategotopostanowił
Krakus
przypomniećitocozadawnychczasówmiędzy
namibyło,itocozanaszychczasówświeżosiędziało
idzieje.Niebędziemyaniswoichprzeciwprawdzie
bronić,anidrugichniesłusznieoskarżać.Powiemy
rzetelniecobyło,icoterazjest.Ktochce,żebybyło
lepiej,tennaprzódmusiwiedziećdokładniejaksięrzeczy
naprawdęmają.Mychcemy,żebyśmymoglizRusinami
żyćwzgodzieiufnościrzetelnej,idlategochcemy,żeby
czytelnicynasiwiedzielidobrze,jakiebyłydawniej
stosunkimiędzyPolakamiaRusinami,ijakieteraz
(…).