Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nadejdzie.JużdawnoniespędziliztatąiCzarusiemtyle
czasurazem.Gdywracalidodomu,mijalikolorowe
domkimieszkańcówRodzilandii,atatęPulkosiznowu
pochłonęłorozmyślanie.Córkamartwiłasięoojcaichoć
bardzobrakowałojejmamy,torówniemocnotęskniła
zauśmiechemtatusia.
Jakżewielkiebyłozatemjejzdziwienie,gdynastępnego
dniawróciłazeszkołydodomu.Pulkosianiedowierzała
własnymoczomirazporazprzecierałajezezdumienia.
Jejdomekzostałodmalowany,płoteknaprawiony,kwiaty
posadzonenanowo,aCzaruśłapczywiechłeptałmleko.
Pulkosiaotworzyłaostrożniedrzwidodomu
izzaciekawieniemweszładośrodka.Zobaczyła,żetata
makuchennyfartuszekiprzygotowujeobiad.Ichociaż
nieugotowałjejulubionejpomidorowej,jakąprzyrządzała
mama,tonaswójsposóbbyłtoidealnyposiłek
stworzonyzezlepkutroski,miłościiopiekuńczości.
Pulkosiazradościrzuciłasiętacienaszyję!Takiego
pragnęłagowidzieć.Jegooczystopniowoodzyskiwały
radośćżycia.Iwcalenieoznaczałoto,żezapomniał
omamiePulkosi,ależepamięćoniejpozwalamubyć
takimjakkiedyś.
Odtamtejporywszystkobyłopoukładanejakdawniej
choćinne.DrzewoPamięcidodawałoimsiłinapełniało
spokojem.ChociażcodziennośćPulkosiijejtatyzmieniła
się,aichżyciebezmamystałosięniekompletne,
tołączącaichwięźstałasiępomostemmiędzytęsknotą
apamięciąoniepowtarzalnychchwilach,między
rozpacząamiłościąiwreszciemiędzyprzeszłościąatu
iteraz.Bopamięćmanadludzkąmocutrzymywaniaprzy