Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przychodzągłównieposłuchaćmuzyki,miłospędzićczas,
cośwypić,anieupićsiędonieprzytomności.Wiesz,
jakieśgrupkiznajomych,wczasowicze.Będziedużo
kobiet,botamczęstoodbywająsięjakieświeczory
panieńskie.Najgorszeburactwozdarzasięwgłównejsali,
otutaj.Wskazałruchemgłowynaparkietprzednami,
wciążwskupieniupolerującszkłododrinków.Klienci,
którzywykupująboksy,składajązamówieniaprzez
tablety.Twoimzadaniembędziejepoprostubezpiecznie
dostarczyćdoodpowiednichstolikówdodałzlekkim
uśmiechem.
Niezapowiadałosięźle.Wcześniejtrochęobawiałam
sięzbieraniazamówieńitego,żemogłabymczegośnie
zapamiętaćalbocośpomylić,aleskoropracamiała
polegaćnazanoszeniuprzygotowanychjużdrinków
doodpowiedniegostolika,tobyłampewna,żesobie
poradzę.Dlachcącegonictrudnego.Ajanaprawdę
chciałamposiadaćwreszcieswojewłasnepieniądze.