Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14Prolog
ipowiedziećmu:MMiły,wiedz,żewdniuukazaniasiętwojej
książkiświatniezatrzymasięwniemymzachwycie.Małokto
wogólezauważy.Będzieszmiałwielkieszczęście,jeśliznajdziesz
kilkuprawdziwychczytelników.NieliczwięcnaWielkąOdmia-
Wszystkiego.Twojesłowa-piękneiwzniosłe-niemająta-
kiejmocy,podobniezresztąjaksłowainnychautorów,których
książkiprzepełniająksięgarnie.Niemiejwięcżaludomnie,bied-
negowydawcy,żeświatmimouszupuścitwojesłowa,żenieob-
darzycięmiłością,najakąliczyszijakiejpotrzebujesz”.Jed-
nakmilczałem.Wiedziałem,żenamojeostrzeżeniausłyszę:MTo
pocowtakimraziepisaćipocowydawaćksiążki?”.Nieumiał-
bymodpowiedziećnatopytanie.Lepiejgozresztąniestawiać,
gdyjestsięjużpotejstroniepisma.
To,żewkońcupowielulatachpostanowiłemwydaćswojąwłas-
książkę,złożonązkilkumłodzieńczychszkicówdopełnionych
paromapóźniejszymi,pisanymiwwiekumęskim,nieznaczy,że
żywięjakieśzłudzenianatematjejdalszychlosów.Nie,niemam
żadnychzłudzeń.Lepiejniżwiększośćautorówwiem,jaktosię
skończy.Postanowiłemdaćświadectwo,itowszystko.Liczępo-
nadtonakilkuczytelników.Znamichzimienia.Traktuję
książkęjakkierowanydonichlist.Rodzajdowodu,żeoczymś
myślałemicośmnieporuszało,cośzastanawiałoprzezwspólnie
spędzoneznimilata.
Otomojagrubakreska.Odcięciesięodprzeszłości.Wyzwo-
lenieodmłodzieńczychprojektów,którychwwiekudojrzałym
-choćpróbowałem-niepotrafiłemzrealizować.Otwarcieno-
wegopola.Byćmożewiecznejużmilczenie.Byćmożenieposkro-
mionegadulstwo.Któżtowie.