Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bocipiasekwpadniedobucików”,„nieobgryzaj
paznokci”,„nieurywajtejnitki”.ZestronyIzysłychać
byłopomrukiwania,potakiwaniaalbosłabyprotest.
Patrzącnateparę,miałamwrażenie,żetomatkalub
babciatowarzyszymałejdziewczynce,wdodatkuz
lękiem,żeniemożejejspuścićzoczu,bozarazcośsię
stanie.KiedyśKrystynapoprosiłamnie,znajomąz
widzenia,żebympopilnowałasiostry,boonamusi
nachwilęodejśćdotoalety.Przysiadłamsięwięcdonich
itakzaczęłasięnaszaznajomość.Siostrybyłybliskie
wiekiem.Krystynaodwalatastarszazdobyła
wykształcenieinawetmiałapracowaćnauczelni,ale
zaniedbaławłasnąkarieręzawodową,żebypoświęcićsię
rodzinie.Ichojcieczmarłkilkalattemu,matkazajmowała
sięcałeżyciedomemidziećmi,aostatnio,zpowodu
złegostanuzdrowia,jużprawieniewychodziłapoza
obrębpokoju.Wczynnościachdomowychpomagała
imczasemkuzynka.Głównyciężarprowadzeniadomui
opiekispocząłnaKrystynie,atendombyłprzede
wszystkimnastawionynakwestięchorób,pielęgnacjii
zabiegów.WpamięciKrystynytakbyłoodzawsze.Jako
dzieckuztrudemudawałojejsięczasemwymknąć
dokoleżanek,alezestrachem,bomogłosięzaraz
zdarzyćcośtakiego,żebyłabypotrzebnawdomu,
bypomócprzychorymojcu,wyręczyćmatkęwopiecei
zająćsięIzą.Domieszkaniazachodziłyczasemsąsiadki,
aleszerszychkontaktówrodzinanieutrzymywała.
Atmosferadomowabyłapełnabóluiżałoby.Matkażyła
przeświadczeniem,żeurodziłachoredziecko,którym
przyjdziejejsiędokońcażyciazajmować,samawten
sposóbfunkcjonowałaiwpoczuciutakiejpowinności
kształtowałaKrystynę.
Izarozwijałasiępowoli,mówiłaniewyraźnie,przez
długiczasmoczyłasięwnocy.Jeszczeterazwsytuacji
zdenerwowaniaczylękuzdarzajejsiępopuszczaćmoczi
kał,adenerwujesięczęstoizbłahychpowodów.
Upuszczonytalerz,hałastrząśniętychdrzwitojuż
powodydolęku.
Izachodziładoszkołypodstawowejspecjalnej,matka