Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
cOpOzOstaje
wanytorturomalbourodziłsięzgarbemniechodziocier-
pieniazprzyczynzewnętrznych.
Cierpieniafizycznelubmoralnemożewcalenienaj-
cięższeczynajistotniejsze.Kiedyjednakznosimyżycie,
alenieumiemysiędotegoodnieść,doznajemycierpieniaza-
pładniającego.Jesteśmypoddanipróbie.Jeślidotegoniedo-
chodzi,wszystkostajesięnieważne.Gdychcemyżyćtylko
wmiłościiharmonii,niemamyoniczympojęcia,niczego
sięnieuczymy.
Niemalnigdyniewystawiamyżyciaaninaszychbliźnich
napróbę,żebysięprzekonać,czymonojest,kimonisięoka-
żą.Zakładamynaprzykład,żektośjestdobry,alenieodwa-
żamysięzaryzykować,byjegodobroćpoznać(IV
,4).
cokolwiekmyślimy
Cokolwiekmyślimy,mówimy,czynimy,stajesiębezsen-
sowne,jeślimamyprzeświadczenie,żerobimytodlasiebie.
Nabezsenswskazujenaszaśmierć.Wszystkozaśnabierasen-
su,jeślidokonujemytegozmyśląoinnych,oprzyszłości,
bezinteresownie.
Wtedyśmierćstajesięzachętądożycia:pozwalaodczuć
jegosens,znaczenienaszejosobyjakopośrednikatego,co
trwa,orazto,jakwzniosłajestprzelotność(ajestniąosta-
teczniekażdabieżącachwilawswojejżywościiniepowta-
rzalności).
Rozpowszechniłasiędzisiajchoroba,naktórązapada
ludzkieDja”iwskutekktórejwszystko,coniezmierzaku
Dja”,kudoraźności,kuwłasnejosobie,kucelomosobistym
imaterialnym,przestajemiećsens.Dlategośmiercinieprzyj-
mujesiędowiadomości,awszelkiesłowaiwszelkieuczyn-
13