Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szóstymwKrakowie,wrokubardzoburzliwymdlategomiasta,cowsławiłosię
rozruchamipatriotycznymiwdniutrzecimmaja.Otóżchybawleciealbopodjesień,
niepamiętamjużpory,wybuchłstrajkwDrukarniNarodowej,gdzieskładanoi
łamanoBOdrodzenie”.Pamiętamtenmoment,gdydometrampażowniprzyszedł
Borejsza,któryprzyleciałsamolotemwojskowymzWarszawy.Wszedłsam,bez
ochrony,zzagniewanąjakbytwarzą,wszedłciężkimkrokiemotyłegoczłowiekaiwlazł
najakiśchwiejnytaborecikczarnyodfarby.Patrzyłemnaniegobezsympatii,nico
nimwtedyjeszczeniewiedziałem,byłprzedstawicielemreżymuiprzyjechał
pacyfikowaćstrajkrobotniczy.
Przemawiałniedłużejniżdwadzieściaminut.Iniebyłotoprzemówienie
działaczapartyjnego.Dozecerówimetrampażyprzemawiałbosswielkiejfirmy,
człowiek,którychcedobrzedlakoncernuidlarobotnikówkoncernu.Niepamiętam
jegosłów,aniargumentów,pamiętamjednak,żeodrazuwtejmetrampażownistrajk
sięskończyłibossirobotnicyrozeszlisięwzgodziedoswoichzajęć.Atrzebadodać,
żewtedyczasyniesprzyjałyłatwymugodom.
Tak,Borejszabyłfenomenem,któregoniepotrzebowałatamtaepoka.Tak,
Borejszabyłswegorodzajugeniuszem,któregoniechciałjegowłasnysystem.Tak,
Borejszabyłskazanynaupadekjużwtympierwszymmomencie,kiedywchodziłna
stopnietronustworzonegoprzezsiebieimperium.
Aleontegoniewiedział.Aleonmyślałuczciwszyuszypanacenzoraże
socjalizm,którynanaszychoczachstawałsięrealny,potrzebujeludzkiejinteligencji,
rozmachu,mądrejinicjatywyirozumnejtolerancjidlaludzkichgrzechówdawnych
orazdzisiejszych,stalerodzącychsięwdziałaniu.
Ajabyłemwowychczasachwyzwoleńcemnajegodworze.Takmożnabybyło
nazwaćmnie,którydwa,trzylatawcześniejwyszedłzlasówwileńskichidałnurkaw
głąbEuropy,coprawdajużwschodniej,coprawdajużzdemoludziałej.Więcbyłem
wyzwoleńcemzprawpolitycznych,awłaściwiezuciemiężeńpolitycznych,którym
podlegałemzaniedawnąprzeszłość,ibyłemwyzwoleńcemtowarzyskim,możenawet
klasowym,któryzkołchozuspodWilnaskoczyłodrazunamiędzynarodowesalony,
gdzieocierałsięoPicassa,Eluarda,HuxleyaczyPablaNerudę.
ZatemjakowyzwolenieckrążyłempopałacachBCzytelnika”bezkarnyi
wszędzietolerowany.Jeździłemsobiehorchemprezesa,ogromnymsamochodem,co
przedtemnależałdoGoeringalubHimmlera.Tenpotwórmiałniezliczonąilość
cylindrów,jegomotorwyglądałjaksilnikbombowca.Rozbijałemsiętymautempo
ulicachWarszawy,adodalszychpodróżysłużyłaciemnozielona,ponuradakota.
ByłemsekretarzemredakcjiBOdrodzenia”.Wychowanyiwyuczonyprzez
Kuryluka,doskonaleznałemtechnikędrukuczasopism,umiałemnawetweśnie
wszystkiezawiłościortografiiorazgramatyki,obudzonyopółnocymogłemwciągu
minutyodnaleźćwstarychprzedwojennychrocznikachBWiadomościLiterackich”
rysuneknakreskęPaulaValeryalbosiatkowąpodobiznęBernardaShawa.Bezemnie
tenintereszwanyBOdrodzeniem”niemógłfunkcjonować.Jaznałemwszystkiejego
tajemnice,wszystkieułomnościiwrażliwepunkty.
Niechwalącsiępowiem,żeniektórzymoikoledzyzmoichrąkdostali
lukratywneposadki,innympomogłemprzywydaniukiepskiejpowieścialbotomu
niezbytgłębokichwierszy.Jawtedybyłemktoś,choćniewiedziałem,żeokręt,po
którymtakbeztroskomyszkuję,jestjużdziurawyipowoliidzienadno.
Tonieprawda,żeBorejszazacząłchorować,żezaniemógłśmiertelniepo
wypadkusamochodowym.Onbyłodpoczątkuskazanynazagładęprzezprawa
systemu,któregoidolemjestprzepraszamuniżeniepanacenzoraanonimowy
aparatczyk,szaramyszkrólującawmrocznychkulisach.Nierozpoznawalnastruktura
wzajemnychuzależnień.
10