Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zamiastwstępu
człowieka.Wspólnązaśtonacjątychgłosów,bezwzględuna
czas,kostiumstylistycznyczygest,będzietonacjawymagań
stawianychnawyrost.Dźwiganiekonstrukcjiwyższychniżdo-
sięgalneręką,rzutdoceludalszegoniżsiławymierzonegopo-
cisku,pełniażyciatakdoskonała,żenieosiągalnaprawie
wswojejprostocie.Zmaganiesięczłowiekazeświatemiprze-
kraczaniebezustannezakreślonychprzezsiebiegranic.
Dlategowłaśniemieścićsiębędziewnichwszystko.Wsurowej
zwrotceBogurodzicy,zamyślonymPetrarce,mądrymuśmiechu
panaPrusa,nadwodąwielkąiczystąinastatkupijanym”.
JednymznasstaniesięposzukującysensużyciaKordian,naiw-
niewiernaswojejpostawieMadziaBrzeska,zaciekływrozpaczy
iwyrzeczeniuJudym,wyniosłyTuanJimiBogumiłzotwartym
szerokonagłosziemisercemoceniającyjednakowoludzi,zwie-
rzętaikwiaty,jednakowoumiejącykochaćiprzebaczać.
Dopierokiedysięprzyjmietakipunktstartowy,czytaniepowieści,
wierszyczypublicystykizaczniemiećsens.Pytaniadrążące
treść,dyskusjerozjątrzaneperfidniepodsuwanymipytaniami,
wypracowaniadomowewszystkotoprzestajebyćunikiem,
atrafiawsamosednozagadnienia.Interesuje,budziwątpliwości,
otwieraoczynawaloryrównieżiformalneutworu.Inaczej
oceniasiępaniąDulską,kiedymożebyćonasąsiadkązzaściany,
inaczejprzebiegarozmowazKrzysztofemBaczyńskim,kiedyod-
najdujesięwnimstarszegobrata,kiedypropozycje,nawoływania
przezwiekiigraniceodbierasięjaklistdosiebie,jakniespodzie-
wanyspadek,jakdziedzictwodoprzetworzeniaiukształtowania
dlanastępnychpokoleń.Booni,cimłodzi,tomuszązrozumieć
przedewszystkim:wżadnejkwestii,któraniepokoiichświado-
mość,nieosamotnieni.Gdyuważnieprzyjrzećsiędziejom
kształtowaniasięwspólnotyludzkiej,zauważysię,żeniema
pytań,któreniebyłybyjużkiedyśpostawione.Niemapróby,
wobecktórejkiedyś,gdzieśnieośmieliłbysięstanąćczłowiek.
Tonieznaczy,żegotoweodpowiedziispreparowanerecepty.
Każdeżycieludzkiejestinne,każdyukładniesieinnemotywacje,
innewarunki,inneusprawiedliwieniaikażdymusipodejmo-
22