Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chwilęprzedsiedemnastązjawiamsięwmieszkaniu
mojejsiostryinajlepszegoprzyjaciela,którzyplanują
pobraćsięwtewakacje.
Mojasiostra,perfekcyjnapannamłoda,regularnie
organizujespotkaniadlamnieprzyszłegoświadka
iswojejprzyjaciółkiAlicjiprzyszłejświadkowej,
naktórychwspólniepodejmujemydecyzjedotyczące
nadchodzącegowydarzenia.Zjednejstronyskaranie
boskie.Zdrugiejdziękitymspotkaniomjakotakosię
zAlądogadujemyibyłobymiędzynamicałkiemspoko,
gdybymwłaśnietegoniespieprzył.Napocieszenie,
tematemprzewodnimnadziśjestwybórnalewki
doupominkówdlagościweselnych.Siostrawymyśliła
sobiezieloną,więctataupędziłkilka,bymiaławybór.
GdydołączadonaslekkospóźnionaAlicja,mojeserce
zaczynabićszybciej.NawetMatkaNaturasięnamnie
wypięła.Alicjazmokławdeszczu,atooznaczatylkotyle,
żejakakolwiekrozmowazemnąbędziejakstąpanie
porozżarzonymwęglu.Ajaterazmuszęprosić
oprzysługęudawaniamojejdziewczynynamiesiąc
przedidealnymślubemmojejsiostry,naktórym
będziemyświadkami.Inawetniewiem,jaktoodkręcić,
boKaśkajużzdążyłapodzielićsięnowinkamiztyloma
osobami,ilezdołałaobrobić.
Gdywkieliszkachpojawiasięzielonypłyn,biorę
pierwszyznichdorękiiosuszamgoszybko,nie
zastanawiającsięnadsmakiem.Zerkamkątemoka
naAlicjęizastanawiamsię,czyjestwstanieprzyjąć
tojakozabawnenieporozumienieipoprostusięzgodzić.
Ta,jasne.Biorędorękidrugikieliszek,agdy