Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SercewpiersiCadenabiłotakmocno,żemiał
wrażenie,żezarazzniejwyskoczy.Krewwrzałaiodbijała
siętępymbólemwskroniach.
–Tato,cotychceszzrobić?–zapytałprzerażony.
–To,copowinienemzrobićlatatemu,synu.Nigdynie
powinienemdopuścićdotego,abyklanDonnelleydalej
rządził.PowinienemsiępozbyćAidana,zanimzapłodnił
tęswojąkurwę.–Cedricnerwowopoluzowałkrawatpod
szyją.
Chłopiecprzyglądałsięmuzobrzydzeniemiprzekonał
się,żeto,comówiłaonimjego
mamai
,byłobrutalną
prawdą.Jużchciałrzucićsięnaniegozpięściami,ale
kolejnesłowaojcazatrzymałygowmiejscu:
–Zrobięto,cozaplanowałem,ajeżeli
miprzeszkodzisz…–przerwał,wskazującnasynadwoma
złożonymipalcami,naśladująclufępistoletu
wycelowanegowjegogłowę.–Chybaniemuszę
kończyć?–Nacisnąłkciukiemwyimaginowanyspust
izainicjowałwystrzał,nakonieczdmuchnąłdym
znieistniejącejlufy.
–Jeślimyślisz,żebędęstałzbokuisięprzyglądał,
tojesteśwbłędzie.Niebojęsięciebieoddnia,wktórym
umarłamama!–wrzasnąłchłopak.
Cedricwybuchłgromkimśmiechem.
–Acotymimożeszzrobić,synku?–zakpiłzCadena.
–Jesteśtaktępy!Dotejporyniewpadłeśnato,żetwoja
głupiamatkaniepowiesiłasięsama,achcesz
mizainsynuować,żeco…?–Przerwałnachwilę,otworzył
szufladęiwyjąłprawdziwypistolet.–Możedoniesiesz