Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
8§WSTĘP
zkrajówprzystępującychdoUniibyliwzruszeni,choćniekie-
dypróbowalitowzruszenieukryć.Inni,wydajesię,czulisiętro-
chęnieswojowobecnościkolegów,którychkrajejeszczeczekająna
przyjęciedoUnii.Ciostatnizaśpatrzylinateobchodyzżalemalbo
ironią.Niebyłatoapolitycznanocsylwestrowa.Poodliczeniuse-
kund,którepozostałyPolscedowejściadoEuropy:„...pięć,cztery,
trzy…”nagrupękolegówzostałrzuconycieńnowychpodziałów,
podziałówsztucznych,ajednocześnienamacalnychnawetwswo-
jejumowności.
Niewydajesię,żebydebataoEuropiewPolscenaglezamilkła
podłopotemflagiunijnejnaplacuPiłsudskiegowWarszawie.Ale
oczywistejesttakżeito,żepojawiąsięwniejnowewątkiitreści,po-
nieważdebataomiejscuPolskiwEuropie,oddawnaobecnawświa-
domościPolaków,wypełniasiękonkretnąpolityczną,gospodarczą
ikulturowątreściąwzależnościodmomentuhistorycznego.Jestto
swoistezwierciadłoposzukiwańdrogirozwojowejorazdążeniado
lepszegospołeczeństwa.Złożoneznaczenieeurodebatyrealizujesię
wwielukonkretnychhistoryczno-kulturowychodsłonachtegospo-
ru.Każdaznichmaswojespecyficznecechy,przyczymzachowuje
pewnąciągłośćzpoprzednimiodmianami.
WniniejszejksiążcewcentrumuwagiznalazłysięwizerunkiEu-
ropywokresienegocjacjiakcesyjnych,dotyczącychwejściaPolskido
UniiEuropejskiej(1998–2002).Okresprzygotowańdoczłonkostwa,
któryskończyłsięwgrudniu2002r.,jestinteresującyzkilkupo-
wodów.Popierwsze,wroku1998,kiedynegocjacjezostałyoficjal-
nierozpoczęte,najważniejszedecyzjeoprzyszłymkształciePolski
jakokrajuniepodległymidemokratycznymzrynkowymmodelem
gospodarczymzostałyjużpodjęte.Podrugie,wtymokresietrans-
formacjaustrojowatrwałanadal.Ponadto,wlatach1998–2002cią-
gleniedookreślonybyłgeopolitycznywymiareuropejskościPolski,
tj.członkostwoPolskiwUE.Kiedybadanietoznajdowałosięwsta-
diumplanowania(1999–2000),dataprzystąpieniaPolskidoUniinie
byłajeszczewiadoma,chociażsamoprzystąpieniewydawałosięra-
czejnieuniknione.Potrzecie,kulturowywymiarpolskiejeuropejsko-