Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmiotmalarskoprzedstawionyijegointerpretacjaontologiczna
25
Tenpoziomwizualności,właściwydlaprzeżyciaestetycznego
iwpewnymsensiemającysweźródłowurzeczowieniujegookreślonej
fazy,nasuwarozumienieprzedmiotujakopewnejsubstancjiczynawet
rzeczyookreślonejnaturze,naktórąskładająsięspecyficznewłasności.
Rozumienietakiewskazujejużnawysokipoziomkonstytucji,skorojawi
sięonjakowsobieustanowionyiwznacznejmierzetreściowookreślony.
Jednakprzysłaniaonopierwotnysensartystycznytegorodzajutworów,
polegającynatym,żewistocieoneużywającsłówLeonaBatistyAl-
bertiegozestawieniempłaszczyznbarwnych.
Kompozycjajesttotazasadawmalowaniu,dziękiktórejczęściskładająsięna
całośćobrazu.Najwspanialszymdziełemmalarzajestobrazprzedstawiającyja-
kąśhistorię.Częściamitakiejhistoriiposzczególneciała;częściamitychciał
ichposzczególneczłonki,aichczęściamizkoleiposzczególnepowierzchnie3.
Pierwotnyrównieżdlatego,żeodwołującysiędosamegoprocesumalo-
waniaobrazu,kolorystycznegowypełnianiapłaszczyzny4oraztworze-
niazestawień5.NapodobnerozumienienatrafiamyumalarzaFrancisa
Bacona,którydostrzegałwpóźnychautoportretachRembrandtaprzede
wszystkimnatężenieobszarówkolorystycznych,ewokującychwygląd
postaci6.
Ujmowanyztejperspektywyprzedmiotmożnainterpretowaćjako
całośćsumatywną7.Wtakimrozumieniuistotnezwiązekmiędzypo-
3
L.B.Alberti,Omalarstwie,oprac.M.Rzepińska,tłum.L.Winniczuk,Wrocław–War-
szawa–Kraków1963,s.31.
4
flDlauniknięcianieporozumieńpowiedziećtrzeba,żetakonkretność,materialność,
»wcielenie«koloruartystycznego,niemusimiećnicwspólnegozkojarzeniemprzedmioto-
wym.Zespółbarwnydziełasztukimalarskiejmożemypercypowaćiprzeżywaćestetycz-
niewzupełnymnawetoderwaniuodskojarzeńprzedmiotowych,przedstawieniowych,
życiowych.Takzresztązazwyczajodbierająwrażenieobrazówmalarze”.M.Rzepińska,
Historiakoloruwdziejachmalarstwaeuropejskiego,Kraków1983,s.38.
5
flJakdługomalarznienauczysięwidziećrzeczywistościformalnie,niemożeprawi-
dłowowykonaćswojegodzieła,albowiemkażdaprzedstawionawobrazierzeczywistość,
nawetnajbardziejprzedmiotowoujęta,musibyćwyrażonazestawem,czyligrąmalarskich
abstrakcyjnychelementów”.W.Lam,Malarstwo.Problemypodstawowe,Warszawa1966,s.9.
6
flWautoportrecieRembrandta(Autoportretokoło1659)doszłodostężeniaabstrak-
cyjnychplam.Doprowadziłotodopowstaniategoznakomitegoobrazu”.D.Sylvester,
RozmowyzFrancisemBaconem.Brutalnośćfaktu,tłum.M.Wasilewski,Poznań1997,s.58.
7
fl»Całościowość«sumatywnatonicinnegojak»składaniesięzczęści«lub»zwie-
ranieczęści«,lubjeszczeinaczej,bycienadrzędnymsystememmiejsc,któremogąbyć(lub
wypełnioneprzez»części«”.R.Ingarden,Spóroistnienieświata,t.2,Ontologiaformalna,
cz.1,Formaiistota,wyd.3,oprac.itłum.D.Gierulanka,Warszawa1987,s.109.