Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
40
EwaPaczoska
londyńskiodsyładokondycjinowoczesnegoczłowieka,dającejsięwpisaćwnowe
modeletożsamości.Dlategochciałabymzakończyćswojerozważaniaodwołaniem
doutworuwydanegoprzedkilkomalaty.TopowieśćGrzegorzaKopaczewskiego
pt.Globalnation.Obrazkizczasówpopkultury(2004).PokazujeonaLondynjako
miejsce,gdziegromadząsiętytułowinglobalni”,traktującytomiejscejakoswoją
stolicę.Tomiędzynarodowazbiorowośćmłodychludzizróżnychstronświata(są
wśródnichoczywiściePolacy),którzybytujątuwspecyficznymstaniezawieszenia
ioczekiwania.Ichnastawieniawobecżycia,gusty,smaki,apetytyzostałyjużskrojone
namiaręglobalną.Ichtożsamośćukształtowałapopkultura-tasamaprawiepodkaż-
szerokościągeograficzną,jedyneprawdziwewspólnotoweosoczewspółczesnego
świata.Postawybohaterówtejpowieściwpisująsięwewzórwspółczesnegonomady,
swobodnieprzenoszącegosięzmiejscanamiejsce,traktującegomobilnośćjakopod-
stawowążyciowąstrategię(zob.Bauman,2000).TenLondynto:
[...]stolicawszechświata,gdzieprzechodniemówiąwszystkimijęzykamiga-
laktyki,gdziekażdyreprezentujejednąplanetęiwłaśniewinteresieswojej
planetyzjawiłsięnaOxfordStreet(Kopaczewski,2004:93).
Bohaterowiepowieścinapytanie:skądpochodzisz?odpowiadają-nocóż,npopro-
stumieszkamwLondynie”(tamże:237),choćmamjakąśflagęnaswoimplecaku.
JakpokazujeKopaczewski,dlaPolakatakaodpowiedźjestatrakcyjnajużnietylko
dlatego,żeleczygozprowincjonalnychkompleksów,leczprzedewszystkimdlate-
go,żepozwalamuodetchnąćodpatriotyzmupachnącegoksenofobiąihistorycznym
ciężaremwiecznegopolskiegoumieraniazaojczyznę.
Ta,chciałobysiępowiedzieć,radosnalekkośćlondyńskiegobytuokazujesię
jednakprzedewszystkimposzukiwaniemjakiegoścelużyciaiprzebieraniemwśród
wzorcówtożsamości.DlategojednibohaterowieGlobalnationdojrzewajądoprojektu
światowejrewolucji,tymrazemalterglobalistycznej,powtarzającczęstogestyanar-
chistówsprzedstulat.Inni,jakDaniel,narrator,dopowrotudoPolski.Londyńskie
interludiumdajemunapolskieżyciejednąważnąlekcję:trzebanmniejpatrzećzasiebie
albowlustro”(tamże:324).Bohaterodnajdujewsobieciszę-niąwłaśniekończy
siętapowieść-ciszęniezakłóconąodgłosembohaterskichtrąbhistoriingrzmiących
wrogom”aniagresywnymisporamipolityków.
Londyn,najchętniejportretowanydziśwliteraturzeangielskiejjakomiejscezde-
rzaniasię(dramatycznegoalbogroteskowego)wieluróżnychkultur8,uczyotwartości
naInność,pozwalateżobejrzećsiebiejakoInnego.nPłynność”Londynu,którastolat
temuprzerażałaangielskichipolskichpisarzy,wepoceponowoczesnejokazujesię
szansąrozwojową,jeślioczywiściebędziemyumielizniejskorzystać.Cociekawe,
samopojęcienstołeczności”ulegacharakterystycznejprzemianie:Londynzpowie-
ściGlobalnationtonie,jakwcześniej,stolicaEuropyiświata,któranarzucaswoje
normy(alboantynormy)innymnacjomczyobszaromkulturowym,któraustalajakieś
8
WystarczywspomniećchoćbypowieśćBiałezębyZadieSmith(2002).Zob.takżeKuźnicki(2005:
213-219).