Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
aktywne,normatywne,regulatywnelubrozwojowe
dążeniawypowiadającego:dążnośćdowykonania
pewnegoczynu,poczuciepewnegoobowiązku,chęć
narzuceniapewnejnormypostępowaniainnymludziom,
pragnienierealizacjipewnegoideaługrupowego”1.Innymi
słowy,zdaniemZnanieckiego,ludziezazwyczajmówią
nietylkowewłasnymimieniu,lecztakżewimieniutych,
którzyichtakczyinaczejwspółukształtowali,jakrównież
tych,którympróbująprzemówićdoprzekonaniaicoś
natematichpoglądówzakładają.Aodnosisięto,można
przyjąć,nietylkodoankietipamiętników,którymi
zajmowałsięZnaniecki,leczdowszelkichwypowiedzi,
wtymrównieżartystycznychczyquasi-artystycznych.
Literaturapolskanieobfitujejednakwnadmiar
tekstów,któremożnabywykorzystaćjakoźródłowiedzy
oprzemianachobyczajowych;tymbardziejżenie
wypadałonamodwoływaćsiędoutworównieznanychlub
trzeciorzędnych.Azdrugiejstrony,jaksięokazało,
istniejekilkaksiążekniesłychaniepodtymwzględem
wyrazistych,wktórychdogłosudochodziimponujący
zmysłsyntezyiktórewkonsekwencjimogąilustrować
wielezjawiskjednocześnie.Takąmocsyntezy,jeśliidzie
ookresmiędzywojenny,mająnaprzykład
Ferdydurke
Gombrowiczai
Wspólnypokój
Uniłowskiego;nic
dziwnego,żeodwołaniadonichmusiałysiępowtarzać
przybardzoróżnychokazjach.Takąmocsyntezy
obyczajowej,jeśliidzieoczasypowojenne,mająteżjak
sięokazujedramatyRóżewicza.Sporociekawychrzeczy
możnarównieżwyczytaćuTyrmandaleczraczejw
Złym
niżw
Dzienniku,
wktórymwięcejjestinterpretacji
niżfaktów.Nasyconychemocjamiobrazówzlat