Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Mazowiecki15.Niebyłotocałkiemzgodnezprawdą,boprzedmowy
byłydwie:Mazowieckiego—owszem,aleisamegoPrzetakiewicza
—nielepsza.OtokilkafragmentówztekstuMazowieckiego.
Autor
zaczyna
od
przykładu
siedemnastoletniego
chłopca,
uczestnikaantykomunistycznejkonspiracji,zabitegoprzezswoich
towarzyszydlatego,
żezrozumiawszybezsensiszkodliwośćkonspiracji,chciał
powrócićdożycia.Chciałbyćspołeczniewartościowym.
Iniebyłtoprzypadekodosobniony.Gdybyśmyprzejrzeli
kroniki
procesów
członków
organizacji
podziemnych,
znaleźlibyśmyichwięcej.Spotkalibyśmyludzi,którzy
zcałymcynizmemipremedytacjąmordowaliswych
towarzyszy,kiedyuznaliichzaniebezpiecznych,za
„zdrajców”.Zazdrajcówczego,jakiejsprawy?16
TojestdlaMazowieckiegopunktwyjściadladalszychrozważań
oPolsce,jejnowymustroju,kapitalizmie,marksizmieiKościele.
OsprawienowegoustrojuwPolsceijegowrogównaświeciepisze
on:
Wroku1952historiadowodzi,żedokonanewPolsce
przemianyspołecznesąnieodwracalne.Wświatzaśwyzysku
kapitalistycznegoikolonialnegocoraztomocniejuderza
powiewbuntuspołecznego.Równocześnieteżrzeczywistość
międzynarodowaodsłanianiebezpieczeństwowojny,która
byłabywojnąogroziedotychczasniewyobrażalnej.Głosy
odwetowcówzachodnioniemieckichniepozostawiająprzy
tymżadnychwątpliwościcodoichjawnieantypolskich
tendencjizaborczych.
Wświetletych,
lapidarnietu
wymienionych,faktówjestrzecząjasną,żenaszemiejsce