Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żebypotemzabardzoniebolało.
C:–Pewnie,tylkokiedypojawiasięnamiętność,
mieszawgłowie.
M:–Tofakt,więclepiejnajpierwsięwzajemniepoznać.
Tonibyoczywiste,aledziśmłodzichybanapotęgę
otymzapominają.
C:–Podobnoprzedwejściemwsferęintymną
zdanymmężczyznąkobietamyślijasno,
amężczyznanie,natomiastpotemnaodwrót
–onjakbytrzeźwieje,onasięnakręca.
M:–Trochętostereotypowe,alebywaprawdziwe.
Dobrzeteżwiedzieć,gdziesątwojegranice,
iprzestrzegaćtychupartnera.
C:–Noimężczyźniwtrochęinnysposóbsię
angażująniżkobiety.Bardziejprzezdziałanie.
M:–Mamkolegę,Borysa–naetapiezakochania
pozwalałkobieciewejśćsobienagłowę,apotemmiał
doniejotoogromnepretensje.
C:–Wogólesądzę,żewzwiązkutrzebasię
naokrągłoukładać,niema„raznazawsze”.
Mysięzmieniamy,związek,warunkiwokoło.
Sporewyzwanie.
M:–Zgoda.Najpierwjestetapzauroczenia,zakochania.
LubięAsnyka1:
Międzynaminicniebyło!
Żadnychzwierzeń,wyznańżadnych,
Nicnaszsobąniełączyło
Próczwiosennychmarzeńzdradnych;
[………
………
………
………
………
…]
Prócztychwspólnychjasnychzdrojów,
Zktórychsercezachwytpiło,
Próczpierwiosnkówipowojów
Międzynaminicniebyło!
Matkaicórka–kimsądlasiebie?