Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pracowałamcorazwięcej,corazciężej,wcorazbardziej
złożonychokolicznościach.
Mójzawodowyzwrotnastąpiłostatecznieponaddwa
latatemuijaktoczęstobywamiałswójpoczątek
wprzeżytymwcześniejkryzysiewartości.Wdzikim
pędziepracynierazprzegapiłammożliwośćświetnego
spędzeniaczasuzeswoimnarzeczonym,apotem
mężem,którycodzienniepotrafiłwpaśćnajakiś
niezwykły,azarazem„możliwy”dozrealizowania
pomysł(zbudujmyigloo,kupmysobiebarkę,
zanocujmywkolibiegórskiej,ugotujmy10-litrowygar
zupycebulowej).Mogłambyćteżbardziejobecną
iradosnąmamądlanaszejcórki,kiedymówiła:
„Mamo,pobawmysięwkróliczki,tybędzieszmamą
itatą,ajasynkiemicórką”,anieprzysypiać
nasiedząco.Niewsparłamrównieżdostateczniemojej
mamy,kiedyodchodzilijejrodzicenapewno
przydałabyjejsięwtedymojafizycznapomocalbo
chociażobecność.Mogłamrozwijaćsięzawodowo
iprywatnienawieluinnychpolachchodzićnakursy
emisjigłosu,warsztatyceramicznealbouczyćsię
jeździćkonnoidużowięcejpodróżowaćlubchociaż
podczaswyjazdówpozwolićsobienamniejstresu.Ale
niezrobiłamtegowszystkiego,bobyłamzajęta,bonie
miałamczasu.Ajakjużmiałamtenczas,tobyłam
potworniezmęczona.Wmomencie,kiedytosobie
uświadomiłam,zacząłsiężmudnyprocesodzyskiwania
czasu.
Zaczęłamodustaleniapriorytetów.Napoczątku
zabrałamsiędonaprawianiawszystkichrelacji,które
byłydlamnieważneiwartościowewiedziałam,
żetoznichczerpięenergięiradośćdożyciaiże
pozbawionabliskościutonę.Jednocześniepostanowiłam
krokpokrokuzamknąćlubzakończyćwszystko,