Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
doznudzenia,żezawcześnienasadzeniekwiatów
zuwaginamożliwośćprzygruntowychprzymrozków.Nie
wszyscyzdawalisobieztegosprawę.
ZjeżdżałaterazwstronęmiasteczkaSwanmere.Pęd
powietrzarozwiewałjejdługiejasnewłosyibarwiłpoliczki
naróżowo.Zdjęłanogizpedałówirozkoszowałasię
chwiląipięknemotaczającegoświata.Pomiesiącach
wietrznej,deszczowejpogodyizachmurzonegonieba
wreszcienadeszławiosna.Krzewygłogupokryłysię
świeżązielenią,apolarzepaku,nadktórymipowoli
zachodziłosłońce,tworzyływspaniałyżółtykobierzec.
Słyszącnadjeżdżającyztyłusamochód,postawiła
stopynapedałachizjechałanatrawiastepobocze,
obsypanestokrotkamiidmuchawcami.Wkrótcepojawi
sięteżtrybulaleśna.Wielkiczarnymercedes
zindywidualnątablicąrejestracyjnąprzemknąłobokniej.
Sporoichtujeździło.Swanmerebyłojedną
znajbogatszychmiejscowościwCheshire,gdziestare
fortunymieszałysięznowymi.
GdyLucymiałaszesnaścielat,porozwodzierodziców,
przeniosłasiętuzmatkązLondynu.Zanimwszystkosię
zawaliło,ojciecprowadziłwłasnąagencjęreklamową.
MieszkaliwFulhamiwiedliszczęśliweżycie.Aleojciec
zrujnowałje,wdającsięwromans.Zraniona
irozwścieczonamatkazatrudniłanajzdolniejszego
prawnikadosprawrozwodowychipostawiłatwarde
warunki.Dostaładomiznacznąsumępieniędzy,
aMarcuszdecydowałsięsprzedaćfirmęiprzeprowadzić
doWiochdo„Tiramisu”,jakLucynazywałajego
kochankę.MatkapochodziłazCheshire,jejrodzice
mieszkalitamdośmierci.SprzedaładomwFulham
ikupiłaChurchView,piękną,zabytkowąrezydencję
wstyluzepokikrólowejAnny,wsamymsercu
historycznegomiasteczkaSwan-mere,zładnymi,czarno-
białymidomamizmurupruskiego.Możnasiętubyłoczuć
jaknaplaniefilmowym.Kilkalattemukręcono
wmiasteczkufilmkostiumowy.Wszyscychcieliwnim
statystować.
Lucyniewyobrażałasobie,żemogłabymieszkaćgdzie