Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TadeuszSławek:Miastobez„miejsca”
zapalałysięiobracaływielobarwneneony,zachęcającedo
zakupuwyrobówsprzedawanychwsupermarkecie”
.Widok
jesttymbardziejuderzający,żeniespodziewany.Marcoval-
dowrazzrodzinądopierocokrążyłpoalejkachsupermar-
ketu;terazprzezdziuręwmurzewyszedłnarusztowanie
służącerozbudowiesklepu.Ijedna,idrugaprzestrzeń,za-
równomiasto,jakiwielkimagazynsklepowy,stojąwopo-
zycjidomiejsca.To,coprzeciwdziałamiejscu,toeliminująca
wszelkieemancypującedążeniagrawitacjasystemowoupo-
rządkowanegożycia.Jawisięononietylkojakowtłoczone
wkoleinyrutynowychdziałańiprzydzielonegoimczasu,
aletakżejakopoddanenieustannejeskalacjitegorodza-
jupresji.Tozniewoloneżycie,wciśniętewgorsetwładzy
rozproszonej,awięctymbezwzględniejszejigroźniejszej,
trudnejbowiemdozdefiniowania,tożycieniejakonate-
rytoriumflokupowanym”
,oddanymwręceprzeciwnika,
którymwszelakookazujemysięmysami.Dokładniejmy
samiwtakimstopniu,wjakimniemożemysięzdobyćna
stawienieoporuflokupującym”siłom.TakzaczynaCalvino
szesnastyrozdziałswejmiejskiejsagi:flOgodzinieszóstej
wieczoremmiastowpadałowręce[cadevainmano]konsu-
mentów”.Owoprzejęciewładzyizwiązanaznimzmiana
rytmu(zprodukcjinakonsumpcję)dokonująsięnagle,ana-
głośćtanosiwszelkieznamionasprawniefunkcjonującego
mechanizmu:flOpewnejgodzinie,jakzanaciśnięciemgu-
zika,przestawaliprodukowaći,jazda,rzucalisięwszyscy
konsumować”
.Podczasgdymiejscenieznositegorodzaju
nagłości,atymsamymmusipozostaćwdyskusyjnejrelacji
zreżimamiprodukowaniaikonsumowania,miastobędące
przestrzeniąwystawycałkowiciepowierzasiętegorodza-
jumechanizmowiłączącemunatychmiastowąinieznoszą-
sprzeciwunagłośćzprecyzjąfunkcjonowaniasprawnej
maszynerii.Tłumkonsumentówflsięgałwszystkichstoisk,
popędzanyszturchańcamiwszystkichwymierzonymiwże-
brawszystkichjakciągłymiuderzeniamitłoka”
.Ponieważ
mowajestoflnieprzerwanymsznurzeludzi”
,któryflwiłsię
21