Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
I.Żywiołhistorii
stawianymmuwlatach60.zarzutom,iżdokonujezbrodninahistorii,
atymsamymdoprowadzajądoupadku,Foucaultokazujesięwrogiem
niesamejhistorii,aleprzeciwnikiemjejzawłaszczeniaprzeztradycyjną-
lozoę.OdpierającoskarżeniaoHzamordowaniehistorii”,Foucaultodwo-
łujesiędoznanychszerszemugronuodbiorcówdziełGeorgesaDumézila,
Claude’aLévi-StraussaiJacquesaLacanajakrównieżdoodkryćfrancu-
skiejszkołyHAnnałów”13.Sednemsprawyjestwięcspór,toczonywlatach
60.i70.XXwiekuzarównonagruncienauklozocznych,jakihistorycz-
nych,którymożnabyokreślićmianemsporumiędzyhumanistami,bro-
niącymiautonomiiświadomegopodmiotu,astrukturalistami.Naobsza-
rzenaukhistorycznychkonikttenprzybrałpostaćsporumiędzyhistorią
wydarzeniową(histoireévénemenelle),narracyjnąanie-wydarzeniową
(histoirenonévénemenelle).Obrońcyhistoriiwydarzeniowej,czylitrady-
cyjnegopodejścia,uważalisiebiezahumanistów,stosującychprzybada-
niudokumentówmetodęhermeneutyczną.Ichprzeciwnikomnatomiast
bliżejbyłodonaukspołecznych,nadhermeneutykęprzedkładalipodej-
ściestrukturalistycznealbokomparatystyczne,statystyczneargumenty
czytechnikikomputerowe14.
ChociażFoucault,oskarżanyzarównooHzamordowanieczłowieka”,
jakiHuśmierceniehistorii”,niewątpliwiestałsięczęściątegokoniktu,
jegodziełniedasięjednakjednoznacznieprzyporządkowaćmyślispod
znakustrukturalizmu15.Wjegodzielemożnabowiemznaleźćinspiracje
Nietzsche,genealogia,historia[w:]M.Foucault,Filozoa,historia,polityka.Wybórpism,
tłum.D.Leszczyński,L.Rasiński,WydawnictwoNaukowePWN,Warszawa–Wrocław2000,
s.131.
13Por.M.Foucault,Surlesfaçonsd’écrirel’histoire[w:]tegoż,DE,t.1,nr48,s.585.
14Por.T.Flynn,Foucault’smappingofhistory,dz.cyt.,s.40.Zobaczteż:tegoż,Sartre,
Foucault,andHistoricalReason,vol.2,TheUniversityofChicagoPress,Chicago–London,
2005,s.13.
15SamFoucaultintensywnieodżegnywałsięodetykietkistrukturalisty.WPrzedmo-
wiedoangielskiegowydania„Słówirzeczy”,wktórejpisał:HNazakończeniechciałbym
skierowaćprośbędoangielskiegoczytelnika.WeFrancjipewniograniczeni«komentatorzy»
wciążprzyklejająmietykietę«strukturalisty».Nieudałomisięwpoićwichciasneumysły,
żeniestosowałemżadnychmetod,żadnychpojęćlubsłówkluczowych,którecechująana-
lizęstrukturalną.Byłbymwdzięcznypoważniejszejpublicznościzauwolnieniemnieodtego
związku,któryoczywiścieprzynosimizaszczyt,alenaktóryniezasługuję.Możliwe,żeistnie-
jąpewnepodobieństwamiędzypracąmojąastrukturalistów.Niewypadamibardziejniż
innymtwierdzić,żedyskursmójjestniezależnyodwarunkówireguł,którychwdużejczę-
ścijestemnieświadomy,aktórewpływająnadokonywanedziśprace.Jednakżezbytłatwo
uchylaćsięodanalizytakiejpracyprzyczepiającjejszumną,lecznieadekwatnąetykietę”.