Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SłowodoCzytelnika
Bożogrobcy-miechowici,czyliZakonKanonikówRegularnychStróżówŚwię-
tegoGrobuJerozolimskiego,byliobecniwGnieźnie,adokładniejnajegoprzed-
mieściach,przezwielewieków.Należelidonajważniejszychinstytucjiklasztornych
pierwszejstolicyPolski.PrawdopodobniejużwostatniejćwierciXIIw.otrzymalioni
podmiastemkościółśw.Krzyża,następniezaśosiedlilisięnapodmiejskimGrzybo-
wie,przyszpitalu.Wzbiorowejpamięcignieźnianzacierasięjednakpamięćoich
obecności.Prusacybowiemzlikwidowaliichklasztorjużwroku1821,abudynek
poklasztornyponiejednejzmianiewłaścicielaiprzeznaczeniajestodniedawnawła-
snościąprywatną.PozostałwszakżewsłużbieBożejniewielkipoklasztornykościół
św.JanaChrzciciela,słynącyzczternastowiecznejpolichromiiwprezbiterium.Jest
todziśtętniącyżyciemkościółrektorski.Białezaśpłaszczezakonne,zdobnewczer-
wonekrzyże,wróciłydoGnieznawkońcuubiegłegowiekuzasprawąwspółczesnych
bożogrobców.Nawiązująonijakostowarzyszenieosóbduchownychiświeckichdo
tradycjidawnegozakonurycerskiego,zaswądewizęmajączawołaniezczasówwy-
prawkrzyżowych:nDeuslovult!”
.
Szczęśliwiezachowałasiępodawnychbożogrobcachpamiątkaniezwykła,sta-
nowiącajedenzciekawszychpolonikówrękopiśmiennychwzbiorachArchiwum
ArchidiecezjalnegowGnieźnie.ototrzymamywrękachnaukoweopracowanie
osiemnastowiecznegopamiętnikazpodróżydoRzymuautorstwabożogrobca-mie-
chowityzGniezna,księdzaJakubaLanhausa.
Publikacjategopamiętnikajestważnaiinteresującazconajmniejtrzechpo-
wodów.Przedewszystkimożywiapamięćognieźnieńskichbożogrobcach,choćze
względunaspecyfikęutworunieopowiadanamoichcodziennymżyciuwklaszto-
rze.Ponadtojestcennympolonicum,świadkiempolszczyznyz2.połowyXVIIIw.Po
trzecie,jakozapispodróżyjestświadectwemhistorycznymigeograficznym,atakże
pokazuje,jakodbierałzabytkiidziełasztukikapłan-podróżnik.Potraktujmyzżycz-
liwościąpostaćsamegoautorategoitinerarium,którynakartachswegopamiętnika
zjednejstronydałwyrazdawnejobyczajowości,azdrugiejprzykład...skrupulatno-
ściwszafowaniugroszemzakonnym.
WypadawtymmiejscuserdeczniepodziękowaćprzedewszystkimPanomProfe-
soromBogdanowiJerzemuRokowiiMarianowiChachajowizatrudprzygotowania
niniejszejpublikacji.Niechajdelektująsięniąpoloniściimiłośnicystaropolszczyzny,
VII