Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
Wstęp
wzajemnieto,coimsięprzydarzyło,odtwarzającważnemomenty
iprzemianyswegożycia,porównującwłasnedoświadczeniazdo
świadczeniamiinnych,wyciągającwnioskiioceniającpostępowa
nieswojeicudze.Opowiadamy,ponieważjedyniewtensposób
udajenamsięująćwsłowachupływczasuinastępstwozdarzeń,
zaprowadzićpewienporządek,któregoczłowiekpotrzebujedla
zrozumieniasiebieiświata.Współczesnykanadyjskifilozofhi
storiiDavidCarrnazwałnarracjęożyciujednostkisposobem
organizowanialudzkiegodoświadczeniaczasu.Narracjawedług
niegokierujesięwprzeszłość,abypoddaćinterpretacji,atakże
spójniepołączyćzteraźniejszościąiprzyszłością.Ciągłerewi
zjebiografii,którychczłowiekdokonuje,ikolejnereinterpretacje
przeszłychwydarzeństanowiąstałyskładnikbudowanialudzkiej
tożsamości(Carr,1991:45–99).Narracyjnastrukturarozumienia
jestkonsekwencjączasowościludzkiejegzystencji.Kanadyjskifi
lozofCharlesTaylorzjawiskotoopisujenastępująco:
To,kimjestem,musibyćrozumianejakoto,kimsięstałem.Aby
dokonaćwłaściwejoceny,musimyspojrzećzarównowstecz,jak
iprzedsiebie.Chodzioto,żejakoistota,którarozwijasięistaje,
mogęznaćsamegosiebietylkoprzezmojąhistoriędojrzewania
iregresji,historięzwycięstwiklęsk.Mojesamorozumieniema
zkoniecznościwymiarczasowyiopierasięnanarracji(Taylor,
2001:95).
Dopodobnychrefleksjiskłaniabadaczyliteratura,np.Michał
Głowińskistwierdza:
Narrator,przywołującprzeszłość,wychodzizzałożenia,żeokreś-
liłaonajegoteraźniejsząpozycję,żepozycjaowajestwjakiśspo
sóbnastępstwemtego,cosięwcześniejdziało(Głowiński,1973:
132).
Opowiadamyhistorie,bojesteśmyludźmi.Naszgatunekwręcz
określasięjużniemianemhomosapiens,leczhomonarrans(Fisher,
1985:74–89;Fisher,1984:1–22,szczególnie6–10;Victorri,2002:
112–125).Padająstwierdzenia:flNicniewydajesiębardziejnatural