Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kiedyujźrzy,żecichoskradłszysię,wparowie
Głodnylampartostremkłemubogiejmacierzy
Lubolwieszczenięwpiersialbowbokuderzy,
Zjednegochróstubieżydodrugiegozstrachu
Idrżynędznaimniemaniebogazprzestrachu,
Gdysięjejladaziółkodotknie,żejużwzębie
Iżejużjestuzwierzaokrutnegowgębie:
35
TakwłaśnieAngelikanaonczasbieżała,
Agdzieiwktórąstronę,samaniewiedziała;
Ipółtoradniacałe,nocjednębłądziła,
dojednegolasupięknegotrafiła,
Wktóremwiatrekpowiewał,adwierzeczkimałe
Szłyśrzodkiem,odżywiająctrawyzagorzałe;
Awodarozerwanapodrobnemkamieniu
Wypychaławdzięcznydźwięk,cosiękryłwstrumieniu.
36
Przyjechawszytamnatomiejsce,rozumiała,
Żejużniebezpieczeństważadnegoniemiała
IżeRynaldodniejbełwonczaswmiltysiącu;
Izemdlonapotrudzieiwielkiemgorącu,
Odpoczynąćtamsobieiwytchnąćmyśliła
Ikonia,zdjąwszyuzdę,natrawępuściła,
Akońprzyonejpięknejwodziewonemczasie
Samopassięnadbrzegiemtotam,tosampasie.
37
Niedalekoujrzałamurawęzieloną,
Cierniemiróżąpolnąwokołootoczoną,
Którejwodyzwierciadłembeły,międzydrzewy
Czyniącmniejprzykresłońcagorącegogniewy.
Weśrzodkuplacsprawiłorównyprzyrodzenie
Nawczesnemiedzychłodymiłemisiedzenie;
Ataksięzgałęziamipomieszałoliście,
Żesłońcu,nierzkącoku,hamowałoprzyście.
38
Wewnątrz,gdzieśpojrzał,trawyirozkoszneziele
Stałozamchynatkaneimiękkiepościele.
Tamsobiepięknadziewkadopierowytchnęła
Itamsiępołożyłaitrochęusnęła;
Aleniedługospałaiodpoczywała,