Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kobietą.Jakniedrogocenną!
Wszystkorozumiem,paniHalinko,wtakimrazienie
zabieramwięcejczasu…mówi,wciążsięuśmiechając.
Dziękujęzanietypowąrozmowęimimowszystkożyczę
miłegodnia.
Wkońcuopuszczamnieten…tenwampir
energetyczny.
Omatko,jakonmniezdenerwował!Przezchwilęmyślę,
żezawałuprzezniegodostanę!Sercezaczyna
miłomotać,ręcesiętrzęsą…
Janiewiem,naprawdęniewiem,jakonmógł
zaproponowaćmiwyjścienascenęztymiamatorami.
Czyonniezauważył,żejajestemcałkieminnaniż
tamciludzie?
Moimzdaniemwystarczynamniespojrzeć.
Jatoelegancka,niestety,starsza,alezawszepani.
Znietuzinkowąurodą,chociażmójStasiekmówi,żemoja
urodajestnienachalna.Niewiem,skądonznatakie
słowa,aledlamnietoradość,bozapewnemanamyśli,
żejestemtakapiękna.Oj,tenmójStanisław…onjest
takiwemniezakochany,normalniejaknastolatek.
Noalewracającdotejsceny…
Jawiem,żemogęzmusićsięiwyjść…
Śpiewaćpotrafię,itonaprawdęładnie.
Częstośpiewampodczasgotowaniaobiadualbobrania
prysznica.
Halina,acotytakstoiszjaksłupsoli?Gapiszsię
wjednomiejscejakjakaśsrokawgnat…Słyszęnagle
głosJadzi.
Atakzamyśliłamsię.
Tybezpowodutochybaniemyślisz,co?
Jadźka,nieobrażajmnie…Przedchwiląjakiemuś
facetowiudzieliłamwywiadumówiędumnazsiebie.
Komu?dziwisię.
Askądjamogęwiedzieć?Wzruszamramionami.
Nieprzedstawiłsięiconajgorsze,onmnienieznał.