Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JulianPrzybośiZbigniewBieńkowskipodVerdun,Francja1939r.
ZezbiorówMuzeumLiteraturyim.AdamaMickiewiczawWarszawie
PodczaswojnyprzebywałwWarszawie,pracowałwDelegatu-
rzeRząduRPnaKraj.PolatachwrozmowiezMałgorzatąBara-
nowskąotrudnymczasieiowpływietamtychzdarzeńnajego
poezjęmówiłnastępująco:
Wojnaodegrałarolędecydującą,niebyłemtakaktywny,jakbyliCio-
dzichłopcyzPokoleniaKolumbów,jabyłemstarszy.Pracowałemnieczyn-
nie,niezbrojnie,alewDelegaturzeRząduRPnaKraj.Właściwietobyłataka
robotatrochępapierkowa,[ł]byłemtakimtrochęurzędnikiem[ł],tobyła
praca,któramniebardzorozgoryczała.Jakiśczasmiałemoczywiściepoczu-
cieważności,apotemzorientowałemsię,żeżadnatowartość[ł].Aleprzy
tejokazjiocierałemsięośmierci,którebyłybardzobliskomnie[ł].Moja
łączniczkazastałarozstrzelana[ł].Myślotymtowarzyszyłapóźniejszemu
pisaniu
7.
7BieńkowskiZbigniew.ZpisarzemrozmawiałaM.Baranowska.Audycja
radiowapoświęconatwórczościZ.Bieńkowskiegoz29maja1981r.Nagranie
zArchiwumDziałuFonicznegoMuzeumLiteraturyim.A.MickiewiczawWar-
21