Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niemyślałzakładaćrodziny,jeszczenie.Coładniejsze
pannyleciałynajegomajątek,aniechciałwiązaćsię
zbylekim.Ot,najwyżejprzypadkoweznajomościbez
zobowiązań.Margaretczuła,żemusiępodoba.
Odpoczątku.
Powiedział,żekocha.InaczejniżmłodyKieran,
chłopakdotowarzystwa.Podwóchtygodniach
spędzanychrazemwszędziezrozumiała,żetoprawdziwa
miłość.Pierwszawjejżyciu.Nadalniewiedziałoniej
wszystkiego,byłatajemnicza.Powiedziałamutylko,
żejestwdowąimadwóchsynów:dwudziestodwu-
itrzynastolatka.Byłanienasyconaigorącaodnalazła
siebiewdawaniumurozkoszyibraniujednocześnie.
Zaspokajalisięwzajemnie,jakbynigdyniemielidosyć.
Sheridanbyłtym,naktóregoczekała.Jakwromansie…
nie,tobyłarzeczywistość!Wspominałajałowelata,gdy
byłabożąsłużką.Bógodebrałjejto,conajdroższe.Teraz,
gdyjużwniegoniewierzyła,przyszłonajpiękniejsze.
Rozkwitłapełniąswejkobiecości,dumna,żeniąjest.
Ubokumężczyzny,któregokochałanaprawdę.Który
kochałją…
Potychtrzechcudownychmiesiącachpoprosił
orękę.Przyniósłogromnybukietczerwonychróż.
Powiedziała:„Tak”.Czekałanatoodzawsze.Potem
obydwojepojechalidoKilternan.Osłupiał,widząc,kim
naprawdęjestMargaretCorcoran.Jegoojciecrobił
interesyzMalcolmemIII.Sheridanchybatrochęsię
przestraszył.Niemogłagoutracić!Wyjaśniłamu,
żemajątek,zgodnieztestamentemmęża,jestprzede
wszystkimwłasnościąsynów.Naglezawstydziłasię