Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wniejednejbitwieczyznaleźćśmierćrozszarpany
pazuraminiedźwiedzia,alenawet,nękanywyrzutami
Telimeny,chciałpopełnićsamobójstwo!Hrabia,który
możeniecoprzesadza,snującswegotyckieopowieści,
zapewnianiebezsatysfakcji,żeuzbrojonychprzestępców
„mordował”,rozbrojonychzaśkazałwiązać,prowadzić
zakońmi,awreszciepowiesićustópEtny,bystworzyli
makabrycznąsceneriędlakrwawegowymierzania
sprawiedliwości.
Mogłobysięjednakwydawać,żewrazześmiercią
JackaSoplicyizakończeniemmniejczybardziejistotnych
sporówdoMickiewiczowskiejarkadiipowróciupragniony
spokój,aśmierćzaglądaćtubędziejedynieokazjonalnie,
naturalnąkolejąrzeczyalbonaprzykładjakouboczny
skutekpolowania,pozwalającegowykazaćsiętalentami
myśliwskimizarównochartom,jakteżichwłaścicielom.
Śmierćzającarozszarpanegoprzezpsytooczywiście
epizodniewielemającywspólnegozmistycznąwizją
ZłotegoWieku.Wiadomojednak,wujęciupoety
(podobniejakuinnychromantyków)krwawaofiara
mazawszeswójukrytycel.
Przyjęłosięsądzić,żewksiędzeXII,kończącejpoemat,
wszelkiesprzeczności,swaryikłótnieustępują,
żewSoplicowieinazamku,orazwnajbliższejokolicy
panujeodtądniezmąconaharmonia.Niebezpowodu
tytułowejksięgibrzmi
Kochajmysię
!,jakożetylko
watmosferzeprzyjaźni,miłościiwzajemnegoszacunku
odczuwaćmożnacałepięknomuzykiJankiela,podziwiać
arcyserwisWojskiego,tańczyćpolonezawślad
zaPodkomorzym.Wszyscywięcszczęśliwiiwszyscy
patrząznadziejąwprzyszłość.
Wszyscy?Doprawdy?
Wszyscypiją,jedzą,wznoszątoasty,rozdająprezenty.
Niewszyscy.
Otobowiempojawiasięspóźnionygośćinaznak,
żejeśćniebędzie,odwraca„talerzdnemdogóry”(XII
238).TengośćtoniebylektosamMaciekDobrzyński,
zwany„Kurkiemnakościele”!Mógłbymterazodwołaćsię
dopodręcznikówstaropolskiegosavoir-vivre’uidowieść,