owiarygodności,omałoważnychszczegółach.Tylko
niewrażliwynalirycznepięknoiwyjątkowopedantyczny
badaczmógłbyzapytać,czynaprawdęwieprz„zgrzyta”
iczy„snopyzbożakradnie”–wdodatku„nazapas”
–iczyniesiejepotemdospiżarni,awreszcie,jakniesie
–nagrzbiecieczymożejakośinaczej?Mówiącszczerze,
takąscenętrudnosobienaprawdęwyobrazić,podobnie
jakpołożeniekarczmyJankiela,oczympisałKępiński20.
Blakeodpowiedziałby,żeoczywiścietosprawa
wyobraźni(
Imagination
),iprzypomniał,iżpozbawiony
wyobraźnichrześcijaninniemożedostąpić
zbawienia21.Jawolęmyśleć,żeMickiewiczopisałnam
wieprzametafizycznego,nietyleobdarzonegorozumem
izaniepokojonegotym,codziejesięakuratpobitwieico
rozegrasięniebawemwotaczającejprzyrodzie,lecz
wieprzastanowiącegoczęśćmetafizycznego
gospodarstwa.Boostatecznieczyminnym,jaknie
metafizycznymgospodarstwemjestświatpokazany
w
PanuTadeuszu
–świat,amożeraczejświaty?Jak
tepojęciasprecyzować?Abyuczynićkroknaprzód,
wystarczydefinicjanajprostsza:wszystko,cojest,
nazywamyświatem22.Niema,jaksięzdaje,specjalnego
powodu,byprzypominaćohierarchiibytów,boniejest
onawujęciuMickiewiczataksztywnainiezmiennajak
wpismachfilozofów:Arystotelesa,Augustyna,Tomasza
zAkwinu.Zmieniasięwzależnościodpunktuwidzenia
iprzenikliwościpatrzącego.Tenwieprzkradnącysnopy
możewiedziećiczućdużolepiej,niżnamsięwydaje.
Agwiazdy,wktórepatrzyWojski,mówiąznaczniewięcej
niżrzeczmartwa,czylinieożywionaipozbawiona
jakiejkolwiekduszy23.
Dwoistośćspojrzeniakoniecznajest,rzeczjasna,
podczaslektury,choćMickiewiczczęstonasuwodzi,
prowadzinamanowcekonkretuirealistycznegopiękna,
awreszciezabieranawędrówkę,którakończysię
wprywatnymmuzeumpamięciwygnańca.Ktoniechce
pozostaćnapowierzchni,musiruszyćwgłąbalboteż
próbowaćoderwaćsięodziemi,zresztąbezgwarancji,
żeówtrudnaprawdęsięopłaci24.Zachowującdwoistą