Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
Platon,Państwo
328A
uroczystość;spotkamytamwielumłodychludziibędąrozmowy.
B
Zostańciekoniecznie;niemożeciezrobićinaczej!1
WięcGlaukonpowiada:-Zdajesię,żetrzebazostać.
Jamówię:-Jeżelisiętakzdaje,toitrzebatakzrobić.
II
Więcposzliśmydodomu,doPolemarcha,iLizjaszaśmytamzastali,
iEutydema-tobraciaPolemarcha;noiTrazymachazChalkedonu,iChar-
mantidesazPajanii,iKlejtofonta,synaAristonima.Abyłwdomuiojciec
C
Polemarcha,Kefalos.Wydałmisiębardzostary.Bojagoteżidługiczas
niewidziałem.Siedziałzwieńcemnagłowiewfotelu,zjakąśpoduszką
podgłową.Właśniebyłzłożyłofiaręwpodwórzu.Więcusiedliśmysobie
kołoniego.Botamjakieśkrzesłastałynaokoło2.
Kefalos,jaktylkomniezobaczył,zarazmnieserdeczniepozdrowił,ale
powiada:-Sokratesie,nieczęstosięiunaspokazujesz,tutajnadole,wPi-
reusie.Atrzebabyłoprzecież.Bogdybymjajeszczemiałdosyćsił,aby
beztrudnościchodzićdomiasta,tobyniebyłotrzeba,żebyśtytutajprzy-
D
chodził;mybyśmybywaliuciebie.Atak,totrzeba,żebyśtyczęściejtutaj
zachodził.Musiszwiedzieć,żeumnie,imbardziejwiędnąinneprzyjem-
ności,cielesne,tymbardziejrosnąpożądaniairozkoszezwiązanezinteli-
gentnąrozmową.Więckoniecznietozróbiztymi,młodymibądźblisko,
itudonaszachodźjakdoprzyjaciół,jakdobardzobliskich.
-Notak-powiadam-Kefalosie,jabardzolubięrozmawiaćzludźmi
E
mocnostarszymi.Mamwrażenie,żeunichsiętrzebadowiadywaćtak,jak
byoniprzednamipewnądrogęprzeszli,którąmożeinamprzechodzić
1Zaczynadialoguroczyszkicznatury.Sokratesgawędziwsposóbbardzonaturalnyiprosty,
apamiętaznakomicieszczegóły.Przytaczafiglarne,pełneserdecznościzaproszeniePolemarcha.
Zapowiedzianychwyścigówzpochodniaminiezobaczymywcale,zatouczestnicyrozmowybędą
sobiemyślioczłowiekusprawiedliwymiosprawiedliwościpodawalizustdoustwpierwszej
częścidialogu;wdrugiejSokratesurządzinocnenabożeństwo.Izgodnieztreściąostatniego
zdaniategorozdziałuPlatonbędzieczytelnikówzachęcał,żebypostępowaniedostosowali
dotego,coimsięwydasłusznewrozważaniach,choćbyzrazubylichcieliinaczej.
2CharmantidesiKlejtofontonieznanibliżejuczniowieTrazymacha.Niebiorąprawieudziału
wdialogu.NagadatliweserdeczneprzywitanieKefalosaSokratesreagujeprzyjaźnie.Jegoprosto-
tawydajesięwedledzisiejszychpoczućtrochętwarda.Nieprzypominamyludziomstarymblis-
kiejśmierci,raczejpodtrzymujemywnichzłudzenie,żeśmierćwcalesiędonichniezbliża.So-
kratesotwarciewspominawobecKefalosao„progustarości”za486wierszemXXIVksięgi
Iliady:
Wspomnijojcawłasnego,dobogówpodobnyAchillu.
Onjużtak,jakija,dochodziprogustarości.
Oczywiścieniejesttopróg,odktóregosięstarośćzaczyna,tylkopróg,naktórymsięstarośćkończy.
SynKefalosa,Lizjasz,możemiećwchwilinaszejrozmowyokołopięćdziesiątki,bourodziłsię
w458r.przedChr.DlaKefalosajegosynowiezawszemłodzi.Wątpliwejestspostrzeżeniesta-
ruszka,dotyczącewzmożeniasięjegodyspozycjiintelektualnychwzwiązkuzzanikiempożądań
iprzyjemności„cielesnych”.Niemapowoduprzypuszczać,żeKefalosudajezgrzybiałegofi-
zycznie,jegowycofaniesięzdyskusjipodpretekstemobowiązkówrytualnychmówiotym,
żerozkoszezwiązanezinteligentnąrozmowąstraciływjegooczachrówniewieleurokujak
iwszystkieinne.Złudzeniesprawnościintelektualnejmożnazachowaćznaczniedłużejniżzłu-
dzeniesprawnościfizycznej,kryterianietakuchwytne,amłodziludziebywającierpliwi
iuprzejmi,więcpozwalająstarymtkwićwzłudzeniach.