Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
342B
Księgapierwsza
33
potrzebujeanisiebiesamej,aniinnej,żebydbaćoto,coleżywjejintere-
sie,icomapomagaćnajejnędzę?Boaninędzażadna,anibłądżaden
wumiejętnościniemieszka,aniwypadanawet,żebyumiejętnośćmiała
szukaćtego,coleżywinteresiekogokolwiekinnego,anietylkowinteresie
jejprzedmiotu.Onasamajestnienaruszalnaiczysta,niepokalana,bojest
słuszna,jakdługokażdajestściśleiwcałościtym,czymjest.Weźtotak
ściślejakprzedtem.Jesttakczyjestinaczej?
-Taksięwydaje-powiada.
-Przecieższtukalekarskanieszukatego,copożytecznedlasztukilekar-
skiej,tylkotego,codlaciała.
-Tak-powiada.
-Aniumiejętnośćjazdykonnejnieszukatego,cokorzystnedlaumiejęt-
C
nościjazdykonnej,tylkotego,codlakoni.Aniżadnainnaumiejętność
tego,codlaniejsamej-tegonawetniepotrzebuje-tylkodlatego,costa-
nowijejprzedmiot.
-Zdajesię,żetak-powiada.
-Aprzecież,Trazymachu,rządząumiejętnościteżimająmoc,panują
nadtym,czegodotyczą.
Zgodziłsięwtymmiejscu,alezwielkątrudnością.
-Zatemżadnawiedzaniedbaointeresmocniejszegoanigoniezaleca
-każdadbaointeressłabszego,któryzostajepodjejpanowaniem.
D
Zgodziłsięinatowkońcu,choćpróbowałtozwalczać.
Akiedysięzgodził,wtedyjamówię:-Zatemnicinnego,tylkoanilekarz
żaden,oilejestlekarzem,nieszukatego,coleżywjegowłasnymintere-
sie,inietozaleca,tylkoto,cojestwinteresiechorego.Bojużjestzgoda
nato,żelekarzwścisłymznaczeniutojestktośrządzącyciałami,anie
ktoś,ktorobipieniądze.Czyteżniemazgody?
Przyznał.
-Nieprawdaż,inato,żesternik,wziętywścisłymznaczeniu,mawręku
rządnadpłynącymi,aniejestpłynącym.
-Zgoda.
-Więctakisternikiwładcaniebędziepatrzałizalecałinteresusternika,
E
tylkobędziedbałointerespłynącegoipoddanego.
Zgodziłsięztrudnością.
-Zatem-powiedziałem-Trazymachu,podobnieiżadeninnyczłowiek
wżadnymrządzie,oilejestnaprawdęrządzącym,niepatrzywłasnegointe-
resuanigoniezaleca,tylkodbaointerespoddanegoitego,dlaktóregopra-
cuje;zawszemającnaokuto,coleżywinteresiepoddanychicoimprzystoi
-zmyśląotymonmówiwszystko,comówi,irobitowszystko,corobi16.
16GdyPlatonpisałotych„rządzącychnaprawdę”,musiałomuprzyjśćnamyślsmutnouśmiech-
niętepytanie,gdzieteżwłaściwieci„rządzącynaprawdę”,ci,cotorządzącniepatrząinteresu
własnego,adbajątylkoodobrorządzonych.NiewidziałichwAtenachiniemógłichwidzieć
wSparcie;byłoonichnapewnorównietrudnojakolekarzy,którzybybylitylkolekarzamina-
prawdę,anietymi,cosiędorabiająmajątkuleczeniem.Więckiedypomyślałorządzącychkon-