Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
iwedługSimonidesatobędziepewnasztukazłodziejska
oczywiście,żeskierowananadobroprzyjaciół,anaszkodę
wrogów.Czynietakmówiłeś?
AleżnaDzeusa,nietakjajużniewiemisam,comówiłem.
Tojednotylkojeszczemisięsłusznewydaje,żesprawiedliwość
przynosikorzyśćprzyjaciołom,aszkodziwrogom.
C
Aprzyjaciele,tomówiszci,którzysiękażdemuwydają
porządnymiludźmi,czyteżci,którzyporządni,choćbysiętakimi
niewydawali?Azwrogamitaksamo?
Toprzecieżnaturalnepowiadażekażdysięprzyjaźnie
odnosidotych,którychuważazaporządnychludzi,aktórych
mazałotrów,tychnienawidzi.
Aczysięludziecodotegoniemyląiczyniebiorązaludzi
porządnychtakich,którzyniminiesą,anieraziwprostnaodwrót?
Myląsię.
Awięcdlatakichludziedobrzybywająwrogami,aludzieźli
ichprzyjaciółmi.
Notak.
D
Awięcdlanichwtedyczymśsprawiedliwymbędzieludziom
złympomagać,aludziomdobrymszkodzić?
Okazujesię.
Ależdobrzytoludziesprawiedliwi;tacy,cotonikogo
niekrzywdzą.
Prawda.
Więc,wedługtwojegozdania,takim,którzyżadnejnikomu
niewyrządzająkrzywdy,sprawiedliwiebędzieszkodzić.
NigdywświeciepowiadaSokratesie,towyglądanamyśl
niemoralną.
Więctylkoniesprawiedliwympowiedziałem
sprawiedliwiemożnaszkodzić,asprawiedliwymtrzebapomagać?
Tojużładniejwyglądaniżtamto.
E