Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.Paradygmat"Mistrza”
12
mniejlubbardziejintymnych,alektóreponiekądzmuszajądonsamookreśleniasię”
wróżnychpłaszczyznachżyciowych.niekonwencjonalnośćpytańbardzodobrze
charakteryzujewypowiedźprof.WłodzimierzaZonna:nMyślałem,żechcePannadać
naszejrozmowieformębłyskotliwegoping-ponga,skorojednakzmuszamniePando
boksu,tobędębiłzcałejsiły(ł)”
.Szacunekrównieżmusibudzićdoskonałaerudycja
autora,którywdyskusjiztakznakomitymimyślicielamistawałntwarząwtwarz”bez
cieniakompleksu,kokieteriiczyprzesadnegozachwytu.Wśródcałejgamyróżnorod-
nychpytańmożnawyodrębnićtrzygłównekategorie.Pierwszaznichdotyczyspraw
autobiograficznych.Drugatopytaniaspecjalistycznezzakresuposzczególnychdys-
cyplinnaukowychreprezentowanychprzezrozmówców.Ostatniąkategorięstanowią
pytaniadotycząceświatopoglądupostawobywatelskich.Dziękitemu,żewszystkiete
wątkiwzajemniesięprzeplatają,poszczególnirozmówcyzjednejstronystająsięnam
bliscy,przystępni,azdrugiejstronybudząpodziwiszacunek.Próżnopytać,dlaczego
wksiążceznalazłysięte,anieinnenazwiskauczonych.Niejesttowkońcuinformator
czyencyklopedia.Zresztąkażdyzrozmówcówzasługujenaosobnąmonografię,gdyż
reprezentujenietylkoniepowtarzalnąosobowośćiurokosobisty,alerównieżhistorię
poszczególnychdyscyplinnaukipolskiej,takichjak:medycyna,zyka,historia,lozofia,
ekonomia,cybernetyka,archeologia,ogrodnictwo,astronomiaitp.
Intencjąautorabyłoukazaniewsposóbbezpośredniluminarzynaszejnauki.Czy
musiętoudało?Myślę,żetak,itowznaczeniupodwójnym.Popierwsze-widzimy
przedewszystkimludzibezstereotypowejmagicznejosłonki,którazasłaniacałągamę
emocjonalnychwzruszeń,przeżyć,rozterekczyrozczarowań,apozostawianaukowcowi
samintelekt.Podrugie-widzimyoboktrudnejdrogidochodzeniadonaukowejsławy
równieżpięknoiurokposzczególnychdyscyplinnaukiiżalbierze,żeczłowiekmusi
siętakwąskospecjalizowaćirezygnowaćzwieluinnychpasjinaukowych.
Poprzeczytaniuksiążkibardziejzrozumiałystajesięjejtytuł,którynapierwszyrzut
okabrzmitrochęfałszywie.Przecieżmyśleniejestistotączłowieka.Okazujesięjednak,
żemyślenieludziwybitnychcharakteryzujesięwielomacechami,którepozwalająim
lepiej,szerzejibardziejdogłębniepoznawaćrzeczywistość.Dziękitemuzyskująoni
powszechnyszacunek.Jesttojednakdosyćswoistyszacunek.Odnosisięongłównie
dotrudnejpracynaukowców,aleniedoprawd,któregłoszą.Kulturynarodowejnie
możnaprzeliczaćnaszacunekdlanaukowców,alenakorzyści,jakiepłynązichosią-
gnięć.Tymczasemrzeczywistośćwwieluprzypadkachjestinna.Pouczająceigorzkie
zarazemwtymwzględzieuwagiprofesorówLipińskiego,Mazuraiinnych.Itaknp.
nestorpolskiejekonomiiprof.EdwardLipińskistwierdza,że:
n(ł)podwzględemkulturyorganizacjiiwydajnościpracyjesteśmyjeszczekrajem
bardzozacofanymibardzoniewspółczesnym,chociażniemalzniczego-iwklimacie
wielkiegoheroizmu-odbudowaliśmykrajzezniszczeńwojennych.(ł)DzisiejszejPolsce
jestpotrzebnapolitykaekonomicznaobdarzonawizjąprzyszłościrozległej,przewidującej
różnorodneuktuacje,giętka,żywoiczulereagującanainteresspołecznynaszegonaro-
du”(Mikke1973,s.135).Osobistywkładprof.Lipińskiegowpolskąmyślekonomiczną
jestogromny.Zawszeostrowystępowałprzeciwkoodgórnemudyrygowaniuzapomocą