Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział2
1883
Dzieńzacząłsięniedobrze.ZniknąłjegomłodszybraciszekLuc.
ThomasGasconkochałswojąrodzinę.JegostarszasiostraAdèle
wyszłazamążiwyprowadziłasięzdomu.Młodszazkoleispędzała
całyczaszprzyjaciółką,Yvette;ichrozmowynudziłygo.ZatoLuc
tocałkieminnahistoria.Pieszczochcałejrodziny.Śmiesznymały
chłopczyk,któregowszyscyuwielbiali.Gdysięurodził,Thomasmiał
prawiedziesięćlat.Stałsięjegoprzewodnikiem,filozofem
iprzyjacielem.
Lucaniebyłojużpoprzedniegowieczoru.Ojciecjednakzapewnił
ich,żeposzedłdociotki,któramieszkakilometrdalej,więcniktsię
niemartwił.DopierogdyThomaswychodziłdopracy,usłyszałpłacz
matki.
Toznaczy,żeniejesteśpewien,czyposzedłdotwojejsiostry?
Napewnotamjestdobiegłzsypialniojcagłos.Wczorajsię
tamwybierał.Tonibygdziemiałbybyć?
Gasconnaogółniczymsięnieprzejmował.Zarabiałnażycie,
noszącwodę,aleniemożnabyłonanimzbytniopolegać.„Pracuje
dokładnietyle,ilemusimawiałajegożonaianisekundydłużej”.
Pewniebysięzniązgodził,bouważał,żetojedynasensownarzecz,
jakąmożnarobić.„Życiejestpoto,żebyżyćpowtarzał.Skoronie
możnausiąśćinapićsięwina…”.Tuwykonywałgestmającyukazać
bezsenswszelkichinnychzajęć.Niepiłdużo.Pozycjasiedzącabyła
jednakdlaniegoważna.
Wyłoniłsięteraznieogolonyibosy,wciągającnagrzbietubranie,
gotówdokłótni.Leczżonapołożyłatemukres.
Nicolepoleciłabiegnijnatychmiastdociotkiisprawdź,czy
jesttamLuc.Następnieodwróciłasiędomęża.Popytajsąsiadów,
czywidzielitwegosyna.Wstydźsię!dodałazwściekłością.
Acojamamrobić?zapytałThomas.
Iśćdopracy,oczywiście.
Ale…Niechciałwychodzić,nieznająclosubrata.
Chceszsięspóźnićistracićpracę?rzuciłaostromatkaidodała
łagodniej:Dobryzciebiechłopak,Thomas,ojciecpewniemarację,
żeLucposzedłdociotki.Widzącjednak,żesynnadalsięwaha,