Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kilkauwagwstępnych
Każdynaródpielęgnujeswojąwłasną
głupotęwwieluodmianach1.
Społeczeństwasłowiańskiewyzwolonezkomunizmu
ciąglejeszczeniemogąsięodnaleźćwnowejrzeczywi-
stościliberalno-demokratycznegoświataprawa,wjakim
sięznalazłybardziejlubmniejniespodziewanie.Nieprzy-
stosowaniekulturowe,oczywiściebardzoróżnewpo-
szczególnychkrajachpokomunistycznejstrefyEuropy
codostopniaswegonasilenia,przejawiasięwwielu
dziedzinach,międzyinnymi,amożeprzedewszystkim
wtym,codotyczypojmowaniatożsamości,zwłaszczana-
rodowej.Tożsamośćstałasięnieomaldyżurnymtema-
temitransparentowymhasłemnaszychczasów,leczna
rozległympolusemantycznymtejkategoriiujawniłysię
syndromypoważnychschorzeń.Patologiczneprzejawy
pojmowaniaowejtożsamościnaniektórychobszarach
1J.Prokop,Polakjakijestnie(ch)każdywidzi.Orozchwianiutożsa-
mościnaproguEuropy,Kraków2004,s.26.