Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Włosyzaczęłyodrastaćpowoli,pojawiłsięnieśmiałyzłotawy
meszeknaczaszce,alepamięćnie.Szukałajejwzeszytach,dowie-
działasięznich,żejegoulubionykolortozielony,alejakitokolor?
Słowaniewielejejmówiły.Zapomniałaoszczegółach,nieprzewi-
działanajgorszego.Kimjeston?Kilkuzdjęćwalbumiebrakowało.
Dotykałapustychmiejsc,głaskałabiałeplamyiniepotrafiłaod-
gadnąć,czegojejbrakuje.Uprzątniętojegokoszulezszaf,terazma
więcejmiejscanaswojesukienki,zawszesięprzecieżotokłócili,
powinnabyćzadowolona.
Możnazacząćodpoczątku.Zacząćodpoznawaniasiebie.Próbo-
waniapotrawiodnajdywaniaulubionychsmaków.Możnawybrać
sobieżycie,nadaćmukształt.Kiedyjednakokazałosię,żenikt
oniąniepytał,niktjejnieszukał,żemusiałabywszystkichstwo-
rzyćodnowa,niemiałasiłyzejśćzłóżka.Kurczowotrzymałasię
stojakakroplówki.Panipsychologcierpliwiepokazywałajejkolejne
obrazki,kolorowekartoniki,aleonajezjadała.Niepotrafiłazapa-
miętywaćniczegonowego,ipodobnorobiłatocelowo.Żenibytaki
mechanizmobronny,buntorganizmu.Człowiekniemapojęcia,co
potrafijegociało,kiedysięsprzymierzyzlękiem.Bałasię.Wszyst-
kiegobyłozadużo,ajednocześnieniebyłonic.Otulałapustka,
która,jaksięwpatrzyć,składałasięzwibrujących,mieniącychsię
drobinek,kręciłosięodtegowgłowie.Literywksiążkachzlewały
sięwkrzyk,obrazywpłacz,własnatwarzwlustrzespływałakrwią
znosa.
3
Wszyscywykorzystalisytuację,żebysięmniepozbyć,choćpani
psychologtwierdzi,żejestzupełnieodwrotnie,żetojasamachcia-
łamsięwszystkichpozbyć.Pokazałamijakieślisty,którenibyna-
pisałamiporozsyłałam.Twierdziteż,żecelowoprzeniosłamsiędo
szpitalawinnejmiejscowościniżta,wktórejmieszkałam.Podob-
nosamapopaliłamzasobąmosty,nieżyczyłamsobie,żebymnie
szukano,poniszczyłamnajważniejszezdjęcia.Podobnotomiałbyć
26