Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JasneodparłPep,mimożeniemiałpojęcia,czyjegoprzyjaciel
zgodziłbysiępodjąćtegozadaniaiczyZubizarretamówił
tonapoważnie.
NastępnegodniaodziewiątejranoPepGuardiolaspotkałsię
wswoimdomuzSandroRosellem,AndonimZubizarretą,Tito
Vilanovąiwiceprezydentem,JosepemMariąBartomeu.Towtedy
przekazałnajważniejszymosobomwklubieinformację,żeniebędzie
kontynuowałpracywFCBarcelonie.
Spotkanietrwałotrzygodziny,podczasktórychPepwyjaśniał
powodyswojejdecyzji.„Pamiętacietewszystkierzeczy,októrych
rozmawialiśmywtrakciesezonu?Nicsięniezmieniło.Odchodzę.
Muszęodejść”.KlęskazRealemMadrytiporażkazChelseaniebyły
przyczynami,aleobateniepowodzeniaprzyspieszyłybiegzdarzeń.
Następnegodniapowiedziałoswojejdecyzjirodzicomichoćjego
matka,Dolors,uważa,że„najważniejszejestjegozdrowie”,
tousłyszawszynowinę,poczuła,jakby„skurczyłosięjejserce”.
WedługDolorsGuardiolapotrzebował„miejscadoodpoczynku
irelaksu”.Wtensamsposóbpatrzyłnatojegoojciec,Valentí,według
któregoPepczułsię„przytłoczonyogromnąodpowiedzialnością
zaculés,fanówiklub”.WedługRamónaBesyz„ElPaís”[3]rozumiał
on,anawetprzewidziałtenscenariusz.KiedywewrześniuGuardiola
otrzymałZłotyMedalodkatalońskiegoparlamentu,powiedział:
„Kiedywszyscyzaczynająskładaćcihołd,powinieneśzacząćsię
pakować”.
JakodkryłdziennikarzLuisMartín,równieżz„ElPaís”,wiele
osóbstarałosięwpłynąćnadecyzjęPepawtrakciedwóchdni,jakie
upłynęłypomiędzyjejpodjęciemawydaniemoficjalnego,publicznego
oświadczenia.SMS-yodValdésa,Iniesty,Xaviego,aszczególnie
Messiegozapełniłymuskrzynkę.NawetVilanovaprosił,żeby
tojeszczeprzemyślał.Zubizarretawpadłnaszalonypomysł,jeden
ztychdesperackichpomysłów,które,jakczujesz,musisz
zaproponować,chociażznaszjużodpowiedź:„Mamywakat
wdrużyniemłodzieżowej.Czemutegonieweźmiesz?Przecież
najbardziejlubisztrenowaniedzieciaków,tak?”.Pepspojrzałnaniego,
próbujączrozumieć,cokryjesięzatympytaniem.Odpowiedział
wrówniedwuznacznysposób:„Boże,tomożebyćniezłypomysł”,
iobajzaczęlisięśmiać.
Dwadnipoprzekazaniudecyzjiprezydentowiprzyszedłczas,
bypowiedziećoniejpiłkarzom.
Niktwdrużynieniebyłpewien,cozachwilęusłyszy.Gdy