Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3
Sierpień1988
LeošaŠmídmajeraiZbyňkaBruknerałączyładługa,
głębokaprzyjaźńjeszczezczasówszkoły,gdyŠternberk
byłszarym,zapyziałymmiasteczkiem,ajegomonotonia
wprostbiławoczy,nawetwpóźnychlatach
osiemdziesiątych.Wszyscysiętuznali,każdegozkażdym
łączyłanićpokrewieństwaalboszkolnaznajomość,
relacjawzajemnychprzysług,aleprzedewszystkimdługie
godzinyspędzonerazemwróżnegorodzajulokalach.
OjciecBruknerabyłaktywnymdziałaczemspółdzielni
rolniczej,rodziceŠmídmajeraskładalibudzikiwzakładach
Chronotechny.Rytmichżyciunadawałyranne
ipopołudniowezmiany,wczasypracownicze
wJesionikachiweekendywdomkuletniskowym
wPasece,takzapuszczonym,żesłowo„rudera”,którym
określałgoLeoš,niebyłoprzejawemmłodzieńczej
przekory,aletrzeźwymstwierdzeniemfaktu.Gdzieś
nawiosnęosiemdziesiątegoósmegoruderaspłonęła
doszczętu(ocalałajedyniemetalowaramadrzwi
wejściowych),nieustalonoprzyczynypożaru,aLeoš
doszedłdowniosku,żebudynekzapaliłsięsamoistnie,
zrozpaczynadwłasnążałosnąegzystencją.
GdybyŠmídmajeriBruknerposiadalidarautorefleksji,
doszlibydowniosku,żeichprzyjaźńscementowałynie
tylkoszkołaiotoczenie,aleteżwspólnieprzeżywane
traumyikrzywdy,którychwtakichczasachimiejscunie
brakowało.Adotegonudaiwkurzenie.Wpowiatowym