Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
pIEKŁoKoBIEt
Dziejesiętotym1,żekwestiajestnaderskomplikowa-
naitrudna1także,możnabypowiedzieć,poprostu
Hstrachruszać”;1żejestsplotemmnóstwarzeczy,
żeobrosłycałewarstwypojęćiprzesądów,groma-
dzącychsięnaprzestrzeniwieków.Względyprawne,
etyczne,lekarskie,społeczne,majątugłos:dawneroz-
różnieniateologicznespotykająsięznawykamimili-
taryzmu,obliczającegonadziesiątkilatnaprzódilość
bagnetów;niechęćdotknięciajednejcegiełkizbudo-
wy,któraokazałabysięmożezmurszałą,rutynamy-
śli…Awszystkotopokrywaswoimpłaszczemobłuda
społeczna,przesłaniającacałykompleksnajbardziej
żywotnychzjawisk.
Uczynićbiednądziewczynęmatką,pozbawićpra-
cydlatego,bo2sięspodziewamacierzyństwa,kopnąć
zpogardą,zrzucićnaniącałyciężarbłęduijegoskut-
ków,izagrozićjejlatamiwięzienia,jeżeli,oszalałaroz-
paczą,chcesięodtegozbytciężkiegonajejsiłybrze-
mieniauwolnić1otofilozofiapraw,które,nadto
znać,byłyprzezmężczyznpisane!Głosićwzniosłeteo-
rieoHprawiepłodudożycia”,znówgrozićmatcewię-
zieniemwimięprawtegopłodu,alerównocześnienie
troszczyćsięoto,abynosicielkategopłodumiałaco
1.Dziejesiętotym1dziejesiętakdlatego.
2.dlatego,bo1dziśpopr.:dlatego,że.