Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rok1837giniePuszkin.CzterylatapóźniejnaKaukazie
dwudziestosiedmioletniegoLermontowadosięgakula,kierowanazoddali
wprawnąrękągenerałaBenckendorffaszefa„niebieskichmundurów”.
BenckendorffNowosilcewjenerałWittwOdessieotokierownicy
żandarmeriicarskiej,którzysprawowalipieczołowitynadzórnadMickiewiczem
wczasiejegopobytuwRosji.Tylkodziękiszczęśliwemuzbiegowiokoliczności
poecieudałosięwmaju1829rokuwyjechaćzRosjiwchwili,kiedypolicjacarska
miałajużrozkazodebraćmupaszport.
LoswielkichpoetówrosyjskichmógłstaćsięudziałemMickiewicza,gdybynie
wyjechałzagranicę.Leczinaemigracjinieopuszczago„wszystkowidząceoko”
policjicarskiej.
„Topewna,Nowosilcewczęstopowtarzał:«Niebędziepokoju,pókinie
zaprowadzimywEuropietakiegoporządku,iżbynaszfeldjegermógłteżsame
rozkazywWilnie,wParyżuiwStambulezsamąłatwościąwykonywać»”
pisałMickiewiczwobjaśnieniachdoIIIczęści
Dziadów.
Wstyczniuroku1833rozpoczętowParyżusprzedażIVtomupoezji,
zawierającego
Dziady.
WmiesiącpóźniejraportpolicyjnyoMickiewiczuwraz
zczwartymtomemznajdowałsięjużwrękachpogromcy
powstanialistopadowegohr.Paskiewicza.Paskiewiczprzekazuje
goBenckendorffowi:
„ŁaskawyPanie,
HrabioAleksandrzeChrystoforowiczu!
WParyżuukazałsięIVtomdziełAdamaMickiewiczapełenobraźliwych
impertynencjipodadresemRząduRosyjskiego.
Otrzymawszynotatkęwtejsprawie,uważamzawskazaneprzekazaćdo
wiadomościWaszejEkscelencjiimamzaszczytpozostaćznajgłębszym
szacunkiemioddaniem
sługanajuniżeńszyWaszejEkscelencji
ks.Warszawskihr.PaskiewiczErywański
9marca1833”
AutorprzesłanejprzezPaskiewiczanotatki,najpewniejparyskiagentpolicji,
pokrótkiejcharakterystyceformalnejIVtomupoezjiMickiewiczakonkluduje:„We
wszystkichtychdramatachpotwórniewdzięczności,Mickiewicz,wylałcałą
piekielnążółćznędznejduszyswojejiserca.Znanypowszechnienikczemny
charakternarodowy,kłamstwoipodłezmyśleniastanowiąistotęutworów;
pomyślećtylko,żezostałyonenapisaneprzezczłowieka,któremuprzebaczono
człowiekaobsypanegodobrodziejstwami!Zamiastzasłużonejkary
wielkoduszniedarowanomuwolność;czymżeodpłacazanią?Szaleńczymi
oszczerstwami!”[69]
Agentpolicjinieznajdowałsłów,bywyrazićsweoburzenie.Alejemuteż
zawdzięczamypierwszyzapewne(coprawdafilologiczny)przekładfragmentu
„DoprzyjaciółMoskali”.Dobrzewybrany,bozaczynającysięodsłów:
Poznaciemiępogłosie;pókimbyłwokuciach
Pełzającmilczkiemjakwąż,łudziłemdespotę.
Poetaniewiedziałotym,żemiałnietylkotłumaczy,aleirecenzentów
policyjnych.JedenzgłównychagentówzagranicznychSchweitzerzajmował
sięrecenzowaniemprzekładówMickiewiczanajęzykniemiecki,bagatelizującich