Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odprzeszłości,żezasadniemożnadzisiajzapytać,wjakiejmierzewiekXIX
pozostałjeszczeskalą.
Ogromneprzyspieszenie,wjakimżyjemywpoczątkachwiekuXXIpowoduje,
żeznajomość,zainteresowanieibadanianadwiekiemXIXulegająszybkiemu
zanikowi.Jednocześniesymboledziewiętnastowiecznejeszczezrozumiałe
pięćdziesiątlattemu,aoczywisteprzedstuleciem(wlatach1960czy1910),
nabierająinnegoznaczenia.
Niektórezeszkicówzamieszczonychwtymtomiemogąsłużyćprzykładem.
Szkic
WtęczyFranków
ocenzurowanowroku1975wwarszawskiejKulturze”,
skreślająccytatzŻeromskiego„postępniemożesięzamknąćwżadnej
doktrynie”.Obowiązywałajednadoktryna.Zakończeniedużegoszkicu
okomunardachz„Polityki”wstulecieroku1871potraktowanojakokrytykę
władzytworzącej„fałszywelegendyrewolucyjne”.Aleredakcja„Polityki”wtekst
nieingerowała.
DylematyAleksandraWielopolskiego
miałyszczególnąhistorię.Napisałem
jedla„Polityki”.PrzysłanomiszczotkikorektoweznumerunaBożeNarodzenie
1983.Potemnagletelefon:„Najwyższawładzaprzeczytałainakazałatekst
wycofać,bowMoskwiemogątoodczytaćjakopostulatyzwiększeniamarginesu
polskiejniezależności”.Przypominam,że„najwyższawładza”nosiłamundur
generalskiibyłotozaledwiekilkamiesięcypozakończeniustanuwojennego.Ten
samtekstoddałemwięcwręceredaktoranaczelnego„Tygodnika
Powszechnego”JerzegoTurowicza.Odczekałiogłosiłgonieprzypadkowo22lipca
1984rokunaczterdziestoleciePRLjakojawneprzypomnienie,żejesteśmy
krajemzależnymodZSRR.Wielopolskiwocenieówczesnejrzeczywistościstawał
siępostaciąmetaforyczną.
Janatomiast,jakohistorykopiewającypowstańcówirewolucjonistówpolskich
wrogówcaratupostanowiłemwmyślzasady
audiaturetalterapars
zastanowićsięwtrudnychmiesiącachpolskichpo13grudnia1981inadracjami
ugodowców.TakpowstałszkicodylematachAleksandraWielopolskiego.
Usiłowałemwnimodtworzyćnietylkoujemne,znanestronydziałalności
margrabiego,aletakżejegopotencjalnemożliwości,rachubyiosiągnięcia.
Natychmiastrozległsięgłosmoichkolegówzzepchniętejdopodziemia
„Solidarności”wobroniewłaściwego„rozłożeniaakcentów”,wimięzasady
drogiejpolskiejIrredencie:żadnegopaktowaniazzaborcami,żadnych
kompromisów,polskimążstanuwXIXwiekumusiałbyćnieprzejednany,twardo
staćnagruncieodrodzeniaRzeczypospolitejwgranicachz1772rokuicieszyćsię
poparciemspołeczeństwa.Wielopolskipoparcianiemiał,niebyłwięcmężem
stanu.Nieupieramsięnadmiernieprzyokreśleniu„mążstanu”.Aletymbardziej
niebylinimiantagoniściWielopolskiegozobozubiałych.CóżzostałopoAndrzeju
Zamoyskim?Ktoikiedyliczyłsięznimnaareniemiędzynarodowej?Polskaani
wXIX,aniwXXwiekunieobrodziławmężówstanu.
Zgoda,żemążstanupowiniencieszyćsiępoparciemspołeczeństwa.Alenie
zawsze,niestale,nieodpoczątku,niekażdymążstanu.DrogaJózefa
Piłsudskiegodozdobyciaowegopoparciabyła,jakwiemy,długaimozolna.
ToPiłsudskisamprzyrównywałswójstosunekdopostawyWielopolskiego…Otyle
niesłusznie,żeKomendantiMarszałek,krytykującwłasnespołeczeństwo,ba,
pogardzającnim,uważałzakoniecznepozyskanieulicy,tłumówimanipulowanie
nimi.PółwiekuwcześniejWielopolskiniewielesięototroszczył.
WwiekuXIXonarodziepolskim,ojegoobliczuilosachdecydowałyjednostki
istosunkowowąskieelity.Toonewywoływałypowstania,zaszczepiałykultwalki
opaństwoniepodległe,zachęcałydodługofalowejpracyorganicznej.