Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
„ciotka”.Beatajestczłowiekiem,żedoranyprzyłóż,
bardzodużojejzawdzięczam,pomagamiimoim
dzieciom,jaktylkopotrafi,wróżnychaspektachżycia,
jednakjestteż(nowłaśnie)jeszczejednoale.Sęktkwi
wtym,żenajlepiejwychodzinamsiostrzanamiłość
naodległość.„Ciotka”makłopotliwąprzywarę,uważa
onamianowicie,żezarównozracjiwieku(jestode
mnieokilkalatstarsza),jakizewzględunapomoc,
jakąokazujemnieimojejrodzinie,maprawo
sterowaniapewnymimoimipoczynaniami,cobywa
częstoirytujące.Szczególniesiętoujawniawnaszych
codziennych,bezpośrednichkontaktach.Aprzecież
podczaspielgrzymkibędziemynasiebiezdaneprzez
całedwatygodnie.Strachpomyśleć,jak
jatoprzetrwam!
Targanatymiwewnętrznymirozterkami
postanowiłamzasięgnąćradyumojegoślubnego.Jacek
powysłuchaniumoichwszystkichzaiprzeciwwydał
autorytatywnywerdykt.
Wariatkajesteśityle!Czymtysięprzejmujesz?
Czyktośtambędziezwracałspecjalnąuwagęnaciebie,
patrzył,czyijaksięmodlisz?Zawszemożeszwyjść
zkościoła.Niktciętamnasiłęniebędzietrzymał.
Ajeśliludziezacznącośmiędzysobąotobiegadać,
topallicho.Itaknatakichimprezachkażdykażdego
obmawia,żebyniepowiedziećdosadniedupęrąbie.
Przedewszystkimtenajbardziejświętoszkowate
matrony.Z„ciotką”teżjakośwytrzymasz.Zejdź
naziemię,przecieżtakaokazjamożecisięwięcejnie
trafić.Pielgrzymkapielgrzymką,acozobaczysz,tego