Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zkanałów.
Zagramywtęgrę.Podpowiemwam.Tobiałoruska
narodowamekka.Itamdalejnazakupyjeżdżąci,którzy
mająpieniądze.Awyodrazu:wWilniejestCimur,tak?
Awyjakbaba-jagaspodósemki,głuchaiwpłaszczu,
stoicie,nicnierozumiecie,wnieumyteoknomojejprozy
sięgapicie.
WWarszawiejestCimur–wWarszawie.Myślicie,żez
KartąPolaka?Igdziewysiępchacieztakimimózgami?
Dobra,pokolei,zacznęodopisaniamiejscazdarzeń,
wystarczyjużrobieniazwasgłupków.
Byłmaj.Znacietęwczesnomajowąpogodę,kiedy
pączkinadrzewachpękają,powietrzewieczoremsię
ociepla,alekkiwiatrpachnietaksmacznie,żemożna
umrzećzrozkoszy.Ijeszczemożnaprowadzaćsię
zdziewczynąprzezcałąnoc…onacinieda,atyjeszcze
nieczujeszsięupokorzony,coznaczy,żemaszdopiero
piętnaścielat,bokiedybędzieszjużmężczyzną,anie
srajmajtkiem,izatakązniewagęnazwieszjądziwką,
tobędzieznaczyło,żemaszjużsiedemnaście.
Choćjeśliznacietępogodę,towątpliwe,byście
pochodzilizBiałorusi,unasczegośtakiegonawetsobie
nieprzypominam,unasatokombinatcelulozowypluje
sadzą,atozajezdniatramwajowasiępali,atognój
napolachporozrzucany.Ajakjedziesznarowerze,
tozawszekołemwwyrwę,apyskiemwbłoto.Więc
nawaskrzyżyk,boBiałorusincośtakiegomożepoczuć
tylkozagranicą,najlepiejnaLazurowymWybrzeżu,ale
nicotymwybrzeżuniewiem,mówiącszczerze,niebędę
kłamał,chociażnawetmogę,bonajważniejszyjestem
wtymtekście,alebardzomiwasszkoda,pokażęwam
cukierka,powiem,żetokartofel,awyuwierzycie.
Byłmajibyłopopołudniu.Godzinamożedruga.Może
drugapiętnaście.CzarnycrossfirezaparkowałpodŻabką.
Aha–ledwocozdążyłpomyślećdziadekidący
pomarchewkę–niech…owymaChomiczsamochód:
crossfirerocznikdwatysiąceosiemnasty,model