Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MarekHemerling:PillonisynowieRW2010
izwijającżyłkęrównym,wyćwiczonymtempem.Okońpowinienuderzyćtobyła
jegoporaimiejsce.Jeszczeraz.Ijeszcze.Możetrochęwlewo…
Poczułszarpnięcieipodciąłniezamocno,żebyniespapraćbrania.Już
podczasholowaniawyczuł,żecośjestnietakitylkoskrzywiłsięnawidokomotanej
wodorostamiprzerdzewiałejpuszki,dyndającejnakońcuzestawu.Pechowystrzał
bywa.Terazcałasztukawtym,żebynieuszkodzićdelikatnegokorpusubłystki.
Przykucnął,położyłspinningnapomościeizacząłostrożniewyplątywaćżyłkę.
Prawiekończył,kiedymetalowakrawędźprzejechałapownętrzudłoni,kalecząc
boleśniepokazałosięsporokrwi.Zacisnąłpięśćizacząłszukaćpokieszeniach
chusteczkidoprzewiązaniarany,apotempomyślał,żedobrzebyłobynajpierw
zdezynfekować.Wkońcunigdyniewiadomo,jakieświństwosiętrafi.
Usłyszałkroki.Pajacykwmaszerowałnapomostwswoimparadnymubranku:
szpiczasta,niebieskaczapeczka,takiegosamegokolorusięgającykolanpłaszczyk
zdwomawielkimi,czerwonymiguzikamiibiałąkryząwokółszyi,dotegorównież
niebieskie,starannieodprasowanespodnie,którychnogawkizałamywałysię
eleganckonagrzbietachżółtychtrzewików.Wyglądałniezwykleszykownie
iwiedziałotym.Ichociażłączniezczapąmierzyłnajwyżejmetr,najwyraźniej
panowałnadsytuacją.Wrękuniósłwalizeczkępierwszejpomocy.
Cześć,PacopowiedziałFilip,patrzącnapyzatątwarzozdobioną
kartoflowatymnosem.Ładnądziśmamypogodę.
ToprawdaskrzywiłsięPajacyk.Doskonałądozbieraniazłomu.Niezła
sztuka.Wskazałoplątanąwodorostami,zardzewiałąpuszkę.Powinniśmy
przemyćciranęwodąutlenioną.
Dajspokój,pocotewygłupy?
Pokażrękę.Obiecuję,żeniebędziebolało.
Wyciągnąłzzestawuciemnąbuteleczkęinasączyłjejzawartościąkłębekgazy,
którymprzetarłzakrwawionewnętrzedłoni.Filipsyknąłipokręciłzirytacjągłową.
13