Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MarekHemerling:PillonisynowieRW2010
Przebrzmiałyostatniesłowamodlitwy,rozwiałysięchmuryofiarnegodymu,
aHoot-Hotoranwciążjeszczeklęczałpochylonyprzedpaleniskiem.Otochwila–
oczyszczonyzmrokunocy,uprogunowegodnia–kolejnyokruchdoskarbca
pamięci,gdzieniczymklejnotywskrzyniskąpcatkwiązgromadzonenaczarną
godzinęokruchywspomnień.Wreszciedalekikrzykpiejcawyrwałgozzamyślenia.
Wstał,wciągnąłnagrzbietwzorzystykubrakzwełnymekariipokłoniwszysiępo
razostatnicieniomPrzodków,wyszedłzkaplicy.
–Nareszcie.–Ajmeczekałananiegotużzaprogiem.–Spędzaszzduchami
więcejczasuniżniejedenzWtajemniczonych.Chybajestemzazdrosna.
–Dziękowałemim.–Zamknąłdrobnąpostaćżonywramionach.–
Dziękowałemimzato,żepozwolilimisięztobąspotkać.
–Niewierzęci.–Spoglądałamuwoczyzzalotnymuśmiechem,któryroztapiał
serceztakąsamąłatwością,zjakąoddechporankatopinocnyszronnadachach
domostw.
JegocudnaAjme!
–Wystarczy,żejawierzę.–Pogłaskałjąpopoliczkuporośniętymdelikatną,
płowozłotąsierścią.–Wciążmamwrażenie,żetotylkopięknysen,zktóregonie
chciałbymsięobudzić.
–Więcśnijmygorazem,mójpanie–szepnęłacicho.
***
9uruchomićproceduręawaryjnąwobecobiektu:
Asprawdzićstanukładówżyciowoniezbędnych
Azabezpieczyć
system
podtrzymywania
czynności
wegetatywnych
wopcjiminimaksu
Aodnaleźćnajsilniejszepozytywnewzbudzenieemocjonalne
7