Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którystraciłprzytomność,nieutknąłwszczelinie,wpadłby
dolodowatejwody.Ibyłobyponim.Gdybynawetprzeżyłupadek,
towwełnianymswetrzeijeansachprzetrwałbymożekilkaminut.
Dziękitemuwiem,cosięczuje,kiedysięumiera,więcjużnie
mapowodu,żebytokiedykolwiekpowtarzaćstwierdzaponadćwierć
wiekupóźniejPiotr,którypotemwsnachspadałtakjeszczeprzez
kilkatygodni.Aletamtenmomentzsierpnia1992rokupamięta
dodziś.Pozostałwnimlekkiurazdoszczelin.Gdykołonich
przebiega,cozdarzasięczęstowultrabiegachnaMountEvereście,
KilimandżaroczyElbrusie,wjegogłowiewłączasięlampka
alarmowa:„Zachowajmaksymalnąostrożność”.
Wtedynachwilęmusiałstracićprzytomność,boniesłyszałwołania
przerażonegokolegi.Tenpomyślał,żejużpoPiotrkuijuż,jużmiał
odejść,aleostatnirazsięnachyliłikrzyknął.Piotrodpowiedział.Drugi
razmiałszczęście,bopoparugodzinachjużbygonieznaleźli
żywego.Kolegarzuciłmu20-metrowąlinę.Zakrótka.Piotrmusiał
owłasnychsiłachwspiąćsięsześćmetrów.
Pokilkupróbachjakąśzapieraczkąudałomisiępodejść
doliny.Tamzrobiłemwęzełratowniczy,boniemiałemuprzęży,
izacząłemwychodzić,alenanawisieznówodpadłemPiotr
relacjonujeminutapominucie,chwytpochwycie,jakbytozdarzyło
sięwczoraj,anie27lattemu.
Wkońcuzapomocąaluminiowegoczekanainienaostrzonych
raków,dokonującjakichśdesperackichskokówiwykorzystując
umiejętności,którychsięposobienawetniespodziewał,zdołał
wygrzebaćsięnapowierzchnię.OżadnymGroßglocknerzeniebyło
jużmowy.
Złapałemtakiuraz,żechybazdwalatasięniewspinałem
wyznajePiotr.
Półrokupóźniejwybrałsięnaeksploracjęnajtrudniejszychjaskiń
wJurzeKrakowsko-Częstochowskiej,wktórychznówomałonie
zginął,adwalatapóźniejwspinałsięnasiedmiotysięcznik
wKirgistaniezezłamanąnogąiokulach.Opierałsięnanich,gdy
przeskakiwałnadszczelinamilodowcaprzySzczycieLenina.