Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
8
Zamiastwstępu…notatkaocentrum
złożony,tymtrudniejsięonimpisze.Aotrudnościachtorowania
drógnowymprawdom,zwłaszczatzw.pośmiertnychzwycięstwach,
niktjużniepamięta.
Najłatwiejwyjaśnićzjawisko,sytuującwspółczesnąhumanistykę
wkontekścieepoki,interpretowaćhumanistycznerywalizacjejako
promieniowaniewszechwładnejkonkurencji,wykazywaćtenden-
cjedoprzekształcaniawiedzywtowar.Jeśliuznaćwyjaśnienieza
prawdziwe,humanistompozostajejedyniezwinięcieinteresu:nie
zpowoduniemożnościrealizacjitradycyjnychzadań,powtarzania
odwiecznychpytań,którenarażająpytającegoflnaniebezpieczeń-
stwo,że[…]rzadkobędziemiałcośdopowiedzenia”(Heidegger).
Przedewszystkimzprzyczynyniedochodowościprzedsięwzięcia:
wykwalifikowanymechaniksamochodowyzarobiwięcejniżpro-
fesorzwyczajny.
Interpretacjaflkapitalistyczna”jestchybajednakzbytprosta:
humaniściwłaściwiezawszecierpielibiedę,jakośznosili,czasem
nawetbylizniejdumni(wspomnimystarożytnychcyników).Aber-
racjękonkurencjiwhumanistycezrozumiemy(moimzdaniem),gdy
wrócimydoproblematykicentrum,gdyzastanowimysięnadnią
ponownie.Centrumopuszczonokiedyśzpowoduskomplikowa-
niasiępoznawania,dalszejniemożnościstwarzaniawiedzypewnej
icałościowej.Opuszczoneprzezmędrcówmiejsceszybkozagospo-
darowalinie-mędrcy,książkazaczęłaprzegrywaćzgazetą.Problem
ówdręczyłjużConrada,aogazeciejakofałszywymsubstytucie
wiedzycałościowejwyjątkowotrafniepisałWalterBenjamin.Przy-
padłonamżyćwczasachapogeumprocesu.Osensieżycia,zna-
czeniumiłościiśmierci,pouczająnasniemędrcy,boowymflgłos
więźniewkrtani”
,leczaktorzy,dziennikarze,różnorakiegoautora-
mentugwiazdy.
Doczekaliśmysięsytuacjijeszczebardziejprzygnębiającej.Ci,
którzykiedyśopuścilicentrum,zaczynajązanimtęsknić.Właściwie
niewiemdlaczego,leczokazujesię,żeniemożemyżyćbeztego
boga,wktóregoprzecieżniewierzymy.Naogółpotrzebęcentrum
uzasadniasięwarunkamispołecznegoistnienia:niemożna,powta-
rzasię,żyćwświecieciąglekwestionowanychideiibezautoryte-
tówzapominasięwspaniałąnaukęZaratustry:flNieszukaliście
jeszczesiebie,więcznaleźliściemnie”(niechbędąautorytety,ale
lepiej,żebyautorytatywneautorytetybyływątpliwe!wezwanie
tokierujędotych,którzynadal,wsposóbbeznadziejnieanachro-
niczny,marząorządzeniuduszami).Przytaczampodniosłeuzasad-